HomePiłka nożnaPodjęto decyzję w sprawie selekcjonera Walii. Federacja oficjalnie potwierdza

Podjęto decyzję w sprawie selekcjonera Walii. Federacja oficjalnie potwierdza

Źródło: BBC Sport Wales

Aktualizacja:

Przed finałem baraży o Euro 2024 sporo spekulowało się o tym, że w przypadku porażki Walii posadę stracić może selekcjoner Rob Page. Oficjalnie potwierdzono jednak, że trener pozostanie na stanowisku.

Rob Page

IMAGO / David Davies / PA Images

Rob Page nie straci pracy

Walia po rzutach karnych przegrała z Polską i przegapi Euro 2024. Za porażkę posadą zapłacić mógł Rob Page, jednak ostatecznie podjęto decyzję, że selekcjoner utrzyma się na stanowisku i poprowadzi drużynę w trakcie kolejnych meczów. Tak zadecydowały władze walijskiego związku piłkarskiego. Informację potwierdził już sam przewodniczący federacji, Steve Williams.

Walijski związek piłkarski może potwierdzić, że Rob Page pozostanie na stanowisku podczas nadchodzącej kampanii w związku ze swoim ważnym kontraktem. Rob jest menedżerem i jego umowa wygasa po zakończeniu Mistrzostw Świata. To jest sposób, w jaki chcemy działać – poinformował Steve Williams.

Rob Page funkcję selekcjonera reprezentacji Walii pełni od listopada 2020 roku. Wcześniej był obecny w drużynie w roli asystenta podczas kadencji Ryana Giggsa. W przeszłości pracował też m.in. z walijskimi kadrami młodzieżowymi.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Juventus marzy o tym zawodniku! Transfer nie będzie łatwy
Wigilijne granie w Afryce! Wystąpi dwóch uczestników mundialu!
W tym roku Boxing Day będzie inne. Oto rozkład jazdy świątecznej kolejki Premier League
To może być najdroższy transfer zimowego okienka! Rewelacja Premier League
Marcus Rashford otwarcie o swojej przyszłości! Oto jego cel
Roma szuka stopera! Jan Ziółkowski może mieć problem
Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”