Widzew zatrzymał lidera
Piłkarze Widzewa Łódź mogą rzutem na taśmę wkroczyć do pierwszej dziesiątki w tabeli Ekstraklasy. Wszystko zależy od końcowego wyniku meczu 18. kolejki ze Stalą Mielec. Daniel Myśliwiec i spółka utrudnili sobie sprawę w wyniku dwóch dotkliwych porażek – z Puszczą Niepołomice (0:2) oraz Rakowem Częstochowa (2:3). Od początku sezonu liderem drugiej linii jest Fran Alvarez, który zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty. Piłkarz trafił do Polski latem 2023 roku z hiszpańskiego Albacete Balompie, a jego strzały z dystansu oraz znakomite wykonywanie rzutów wolnych sprawiły, że szybko zrobiło się o nim głośno.
Kontrakt 26-latka obowiązywał do końca czerwca przyszłego roku, więc kibice Widzewiaków z niepokojem spoglądali w przyszłość. Jak się jednak okazuje, działacze zaradzili ich niepewności. Lider podpisał nową umowę do końca sezonu 2025/2026. – Czuję, że tu jest moje miejsce, w którym wciąż mogę się piłkarsko rozwijać. Bardzo chcę pomóc Klubowi w walce o najwyższe cele. Zostaję z Wami, Widzewiacy! – podkreślił, cytowany przez widzew.com.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +