HomePiłka nożnaKluczowy gracz Bayernu wznowił treningi! Powrót coraz bliżej?

Kluczowy gracz Bayernu wznowił treningi! Powrót coraz bliżej?

Źródło: Bayern Monachium

Aktualizacja:

Harry Kane jest już coraz bliżej powrotu do składu Bayernu Monachium. Anglik pauzuje ze względu na uraz, jakiego nabawił się podczas starcia z Borussią Dortmund,

Harry Kane vs Stuttgart

ddp media GmbH / Alamy

Harry Kane wraca do treningów

31-letni snajper pod wodzą nowego trenera wciąż nie zatracił swojego instynktu strzeleckiego, co czyni go kluczowym zawodnikiem bawarskiej ekipy. Jakże dobitnym potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest jego liczba goli strzelonych w obecnym sezonie. Łącznie w 19 rozegranych spotkaniach Anglik zdobył aż 20 bramek.

Niestety dla kibiców z Monachium, Kane w ostatnim klasyku niemieckiej piłki doznał urazu, który wykluczył go z kolejnego, równie ważnego starcia w Pucharze Niemiec z Bayerem Leverkusen. 31-latek naderwał włókno mięśniowe, w efekcie nie mógł być do dyspozycji trenera Kompany’ego.

Natomiast w opublikowanym nagraniu przez Bayern w serwisie X, widać jak angielski napastnik powoli wraca do pełni dyspozycji, co może oznaczać, że niedługo będzie dostępny na ostatnie mecze w 2024 r. Konkretna data w komunikacie klubu jednak nie została zawarta. Dlatego też, bez 31-latka Bawarczycy będą musieli poradzić sobie w starciu z Heidenheim w ramach 13. kolejki Bundesligi.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Bułka gwiazdą i idolem. We Francji są nim zachwyceni
Polki awansowały w rankingu FIFA! Jest trzecia dziesiątka
Probierz wskazał największą bolączkę reprezentacji Polski. Szczera wypowiedź!
Boniek zabrał głos w sprawie powrotu do Romy. Wszystko wyjaśnił
Prezes Śląska odejdzie? Dziennikarz nie ma wątpliwości! “W przyszłym tygodniu”
Tak wyglądała jesień w Ekstraklasie. Podsumowanie
Kulisy bójki w Radomiaku. Zespół stanął za nim
Michał Probierz podsumował rok 2024. Selekcjoner ocenił występy reprezentacji Polski
Zwrot akcji w Realu Madryt? Zarząd zaczyna patrzeć inaczej
Piłkarze Śląska “ambasadorami kiczu”. Mocne słowa Żewłakowa