HomePiłka nożnaKompany po odpadnięciu Bayernu z Pucharu Niemiec: Nie można rozpływać się nad porażką

Kompany po odpadnięciu Bayernu z Pucharu Niemiec: Nie można rozpływać się nad porażką

Źródło: DieRoten.pl

Aktualizacja:

Vincent Kompany zabrał głos po porażce Bayernu Monachium. Bawarczycy bardzo szybko odpadli z Pucharu Niemiec.

Vincent Kompany Bayern

diebilderwelt / Alamy

Szczerość Kompany’ego

Bayern Monachium wypadł za burtę Pucharu Niemiec już w 1/16 finału. Bawarczyków pokonał jednak nie byle kto, ponieważ ich rywalem był Bayern Leverkusen. Podopieczni Xabiego Alonso zwyciężyli 1:0.

O wyniku zdecydowała między innymi szybka czerwona kartka dla Manuela Neuera. — Oczywiście, zawsze jest gorzko, gdy czerwona kartka na tak wczesnym etapie meczu wpływa na wszystko. Ale muszę powiedzieć, że w swojej karierze często grałem z dziesięcioma zawodnikami i to, co zrobili w tym meczu chłopcy, naprawdę nie może być brane za pewnik. Ich zaangażowanie było imponujące przez długi czas i pokazuje wielki charakter — powiedział po tym meczu Vincent Kompany cytowany przez portal DieRoten.pl.

Szkoleniowiec Bayernu podkreślił też z drugiej strony, że dobre słowa na temat jego drużyny nie zmieniają rozczarowującego rezultatu. Kibice liczyli na wiele więcej. — W tym występie było życie, a chłopcy dali z siebie wszystko. Niemniej jednak nigdy nie można rozpływać się nad porażką, zwłaszcza gdy oznacza to, że odpadliśmy z pucharu — podsumował belgijski trener. Bayern zawsze chce walczyć o każde możliwe trofeum, więc frustracja Bawarczyków nie może nikogo dziwić.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Arsenal wygrywa w hicie kolejki! Pełny mecz Jakuba Kiwiora
Pogoń gra dalej w Pucharze Polski. Grad goli [WIDEO]
Ceferin mówi wprost. Legia i Jagiellonia osiągną sukces w LKE
Królewski docenił Polonię. Ładny gest prezesa Wisły
Kacper Rosa zabrał głos ws. przyszłości. Kontrakt wygasa za pół roku
Lechia Gdańsk wydała komunikat. Zaprzecza medialnym doniesieniom
Szpakowski zabrał głos. Tam powinna grać reprezentacja
Kiwior z olbrzymią szansą! Pierwszy skład w wielkim hicie
Ruch gra dalej w PP. Szulczek: Skoro Wisłę stać, to nas też
Wyjawiono żądania gwiazdy Bayernu. Tyle chce zarabiać