HomePiłka nożnaBorek ujawnia: Kolejka chętnych po Gikiewicza! Są konkrety

Borek ujawnia: Kolejka chętnych po Gikiewicza! Są konkrety

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Rafał Gikiewicz mimo 37 lat na karku, wciąż wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym. Po doświadczonego bramkarza zgłaszają się kluby, które chcą go zakontraktować. Konkrety w tej sprawie zdradził Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego.

Rafał Gikiewicz

Sipa US / Alamy

Rafał Gikiewicz Rozchwytywany. Mateusz Borek ujawnia

Rafał Gikiewicz jest ważnym piłkarzem w szeregach Widzewa Łódź. Golkiper wprowadza do zespołu swoje ogromne doświadczenie i mentalność wygrywania. Mimo 37 lat na karku imponuje wysoką formą i jak się okazuje, wciąż cieszy się zainteresowaniem na rynku transferowym. Jego umowa z Widzewem wygasa wraz z końcem sezonu. Gikiewicz w przeszłości reprezentował takie kluby jak: Eintracht Brunszwik, SC Freiburg, Union Berlin, czy FC Augsburg. Bramkarz nadal jest rozchwytywany, co ujawnił Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego, “Tylko Sport”.

Trzy kluby pytają o Gikiego. Jest konkretna propozycja z Eintrachtu Brunszwik, są też oferty z klubów Ekstraklasy. Trener Myśliwiec chyba znalazł w Gikiewiczu pewne rzeczy, których może sam nie ma, a się od niego uczy. Myśliwiec ma wiele, by zostać naprawdę dobrym trenerem. Nie wiem, czy Rafał Gikiewicz chce się ruszać do 2. Bundesligi – wyznał Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lewandowski doceniony w Niemczech. “Zaburzył równowagę”
AS Roma panuje w Rzymie! Lazio biło głową w mur na Olimpico [WIDEO]
Mocne słowa Amorima po remisie z Liverpoolem. “To powinien być problem”
Lech skreślił dwóch zawodników. Nie polecą na zgrupowanie
Salah przebija kolejne granice. Zrównał się z ligową legendą
Szeremeta oceniła swoje miejsce w plebiscycie. “Nie narzekam”
Mocne słowa legendy o Alexandrze-Arnoldzie. “O mój Boże”
Bitwa o Anglię bez rozstrzygnięcia! United urywa punkty Liverpoolowi na Anfield
Neuer wraca do zdrowia? Są najnowsze wieści
Dwa pudła w Serie A w kilka sekund. Kuriozalna sytuacja [WIDEO]