Raków zostanie mistrzem? Koczergin nie ma wątpliwości
Raków Częstochowa wywalczył w sobotę w Łodzi ważne trzy punkty. Do 90. minuty na tablicy wyników był wynik 2:2, a w doliczonym czasie gry zwycięstwo zespołowi Marka Papszuna zapewnił Jonathan Braut Brunes. “Medaliki” mają obecnie 3 punkty straty do prowadzącego Lecha Poznań.
Jeszcze przed meczem Władysław Koczergin w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” wyznał, że celem i marzeniem Rakowa jest powrót do europejskich pucharów. – Będziemy ostro walczyć o najwyższe cele, bo brakuje nam już europejskich pucharów, chcielibyśmy w nich grać co roku. Tęskni nam się za taką Ligą Europy, to jest zawsze inny poziom niż liga krajowa – przyznał.
– Oczywiście, że chcemy walczyć o mistrzostwo Polski, to jest nasz cel, aby być w grze o tytuł. W tym momencie Lech prezentuje się dobrze, to się może podobać, ale pamiętajmy, jak oni zagrali choćby z nami w Częstochowie na początku sezonu. Jeżeli drużyna chce grać w piłkę, to my z nią również gramy na dobrym poziomie – dodał 28-latek.
Raków w tym roku rozegra jeszcze jeden mecz ligowy. 7 grudnia o 20.15 zagra u siebie z Motorem.