Skorupski o swojej pozycji w reprezentacji
Po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Wojciecha Szczęsnego, w bramce naszej kadry trwał plebiscyt mający na celu wyłonienie nowego numeru jeden między słupkami. O pozycję rywalizowali Marcin Bułka i Łukasz Skorupski i według doniesień, zdrowy pojedynek na formę i wkład w mecze biało-czerwonych wygrał bramkarz Bolonii. To właśnie Skorupski ma być pewnym numerem jeden w bramce naszej kadry.
Sam zainteresowany już od dłuższego czasu wysyłał sygnały, że właśnie takiego końcowego rozstrzygnięcia się spodziewa. W rozmowie z Hubertem Bugajem z TVP Sport nowy numer jeden naszej kadry jeszcze raz podkreślił, że od samego początku był spokojny o swoją pozycję. Mimo to cały czas jest w nim pewna nutka niepewności dotycząca tego, jak Michał Probierz zestawi skład podczas marcowych spotkań z udziałem Polaków.
– Byłem spokojny, bo czułem się pewnie. Myślę, że pokazałem to na boisku. Trener podjął taką decyzję, szanuję to. Podjąłem rękawicę, zrobiłem swoje i zobaczymy, co stanie się w marcu