Zagłębie ofiarą sędziego?
Zagłębie Lubin przystąpiło do wyjazdowego meczu z Cracovią po porażkach z Widzewem Łódź i Motorem Lublin. Trener Miedziowych – Maciej Włodarski chciał zatem zaprezentować kibicom stanowczą reakcję na chwilowy dołek. Przypomnijmy, że 42-latek pod koniec września zastąpił Waldemara Fornalika, a w pierwszych pięciu meczach jego drużyna zdobyła aż dziesięć punktów i znacznie poprawiła swoją sytuację w tabeli (13. miejsce).
Jednak mecz w Krakowie nie rozpoczął się po myśli zawodników z Dolnego Śląska. Już w 9. minucie z boiska wyleciał Michał Nalepa, który będąc ostatnim obrońcą sfaulował Benjamina Kallmana. Na powtórkach możemy zauważyć, że to napastnik Pasów jako pierwszy potraktował rywala nieprzepisowo, ponieważ trafił łokciem w jego krtań. Sędzia Damian Kos postanowił zinterpretować boiskowe wydarzenia bez uwzględnienia zachowania Fina. Gospodarze wykorzystali grę w przewadze w 10. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się 16-letni Fabian Bzdyl. Ostatecznie Zagłębie wyrwało cenny punkt w samej końcówce.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +