Lewandowski nie zyskał uznania
Robert Lewandowski w tym sezonie strzela jak na zawołanie i ma na swoim koncie 22 gole we wszystkich rozgrywkach. Cegiełkę do kolejnej eksplozji formy kapitana reprezentacji Polski bez wątpienia dołożył Hansi Flick, który poprzednio współpracował z nim w Bayernie Monachium. Razem wywalczyli m.in. potrójną koronę w sezonie 19/20. Lewandowski zdobył wówczas 55 bramek.
Poprzednie rozgrywki w jego wykonaniu może nie były równie imponujące, co kampania covidowa. Jednak i tak zdołał pokonać bramkarzy rywali 26 razy. Jak się okazuje, dla osób na szczycie światowego futbolu liczby nie mają żadnego znaczenia. FIFA pominęła zawodnika Barcelony w nominacjach do nagród, które zostaną rozdane na gali FIFA The Best. Tym samym Lewandowski nie powalczy o statuetkę dla najlepszego piłkarza i najlepszego zawodnika ofensywnego. Co ciekawe na nominację zasłużyli tak wybitni napastnicy jak Salomon Rondon (Pachuca) oraz Akram Afif (Al-Sadd).
Po stronie kapitana “Biało-Czerwonych stanął Zbigniew Boniek i za pośrednictwem platformy X, skrytykował organizację. – Czasami robi się błędy , ale to jest wielbłąd. Ciężko to logicznie wytłumaczyć … – napisał były prezes PZPN.