HomePiłka nożnaSERIE A: W Mediolanie nas oszukali, Dawidowicz na karuzeli [WIDEO]

SERIE A: W Mediolanie nas oszukali, Dawidowicz na karuzeli [WIDEO]

Aktualizacja:

Pod znakiem kitu, który miał być hitem i równej formy czołówki upłynęła 13. kolejka Serie A. Ścisk na szczycie tabeli nadal jest bardzo efektowny – nikt z pierwszej piątki nie pozwolił sobie na potknięcie. Koszmarów z minionej soboty nabawił się natomiast Paweł Dawidowicz.

Paweł Dawidowicz

Paweł Dawidowicz. Fot. Alamy

CO ZA NUDA

Po zakończeniu przerwy reprezentacyjnej fani calcio ostrzyli sobie zęby na spotkanie Milanu z Juventustem. Stara Dama zdziesiątkowana kontuzjami przyjechała do Mediolanu bez nominalnego napastnika, a Rossoneri – odstający od czołówki – musieli wygrać, żeby poprawić swoją sytuację.

O meczu, który na San Siro przyciągnął ponad 70 tysięcy osób, można jednak powiedzieć tylko tyle, że się odbył. Zestawienie tego remisu 0:0 z potyczką Inter – Juventus (4:4) sprzed miesiąca to jak temperatura na Antarktydzie i w środku dubajskiego lata.

Nawet trener Milanu, Paulo Fonseca, przyznał po wszystkim, że „rozumie gwizdy kibiców i to był jeden z najnudniejszych meczów w jego karierze”. Na boisku nie działo się po prostu nic. Bardziej zadowoleni do szatni z pewnością zeszli piłkarze z Turynu, którzy nadal nie przegrali w lidze, choć ich remisy (7) przeważają już nad zwycięstwami (6).

A Rossoneri? Nawet biorąc pod uwagę ich zaległy mecz z Bologną, to aż 10 punktów straty do liderującego Napoli na tym etapie sezonu wystawia im bardzo słabą ocenę.


ZAKRĘCONY DAWIDOWICZ

Nim jednak Milan i Juventus zafundowali nam nudę dekady, to na karuzelę piłkarze Interu Mediolan wrzucili Pawła Dawidowicza. Powracający po kontuzji polski obrońca kompletnie nie radził sobie z rywalami, którzy wyglądali jak przybysze z innej planety.

Efekt? Prowadzenie Nerazzurrich już do przerwy pięcioma bramkami i zmiana po 45 minutach. Włoskie media oceniły jego występ używając wszystkich możliwych synonimów słowa „katastrofa”, a Eurosport.it napisał po prostu: „Popsuł wszystko, czego tylko próbował”.

DEBIUT VIEIRY

W ubiegłym tygodniu doszło także do kolejnej zmiany na ławce trenerskiej w Serie A – Alberto Gilardino zastąpił w Genoi Patrick Vieira. Dość zabawnie wygląda fakt, że genueńczycy długo czekali z zatrudnieniem Mario Balotellego licząc się z tym, że za chwilę mogą zmienić trenera, a niewykluczone, że nowy nie zechce Włocha w swoim zespole. Po czym podpisali kontakt z napastnikiem i pozyskali szkoleniowca, który współpracował z piłkarzem już w Nicei i wypowiadał się o nim krytycznie…

No ale przynajmniej początkowo panowie wszelkie zwady odłożyli na bok i wzięli się do wspólnej roboty na rzecz Genoi. Na razie wyszło bardzo przeciętnie – na początek i koniec domowego meczu z Cagliari Gryfy straciły gole po rzutach karnych, tylko remisując 2:2 z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.

DERBY SŁOŃCA DLA NAPOLI, MOCNA KOLEJKA CZOŁÓWKI

Swoich fanów nie przestaje zawodzić Roma – tym razem w pierwszym meczu trzeciej kadencji Claudio Ranieriego na ławce trenerskiej Giallorossich rzymianie przegrali 0:1 na wyjeździe z Napoli w Derbach Słońca. Jedyną bramkę zdobył były napastnik ekipy z Wiecznego Miasta, Romelu Lukaku.

Tym samym Azzurri utrzymali prowadzenie w tabeli, a za ich plecami aż cztery zespoły mają o raptem punkt mniej – to Atalanta, która pokonała 3:1 Parmę, wspomniany już Inter, Fiorentina po wygranej 2:0 z Como i Lazio mające w garści triumf 3:0 nad Bologną.

Pierwsza piątka tabeli Serie A na przełomie listopada i grudnia prezentuje się nieprawdopodobnie. A jak dołożymy do tego fakt, że nie ma w niej Juventusu i Milanu, to już w ogóle mamy obraz pokręconego, totalnie emocjonującego sezonu.

CO U POLAKÓW?

Poza koszmarnym występem Dawidowicza warto odnotować, że 90 minut w meczu Torino – Monza (1:1) na boisku spędził Sebastian Walukiewicz, a tym razem z ławki rezerwowych nie podniósł się Karol Linetty. Łukasza Skorupskiego dopadła grypa, zaś Kacper Urbański rozegrał drugą połowę spotkania Lazio – Bologna, lecz jego zespół był osłabiony po czerwonej kartce dla Tommaso Pobegi i w Wiecznym Mieście wyraźnie przegrał.

Również na drugą odsłonę w Interze pojawił się Pir Zieliński, zaś po pierwszej połowie starcia Parmy z Atalantą zmieniony został Adrian Benedyczak. Z ławki rezerwowych nie podnieśli się Mateusz Wieteska oraz Nicola Zalewski, a kontuzje niezmiennie leczą Arkadiusz Milik, Mateusz Kowalski i Szymon Żurkowski.

SERIE A 13. KOLEJKA WYNIKI:

Hellas – Inter 0:5
Milan – Juventus 0:0
Parma – Atalanta 1:3
Genoa – Cagliari 2:2
Como – Fiorentina 0:2
Torino – Monza 1:1
Napoli – Roma 1:0
Lazio – Bologna 3:0
Empoli – Udinese (poniedziałek, 18:30)
Venezia – Lecce (poniedziałek, 20:45)

SERIE A 14. KOLEJKA TERMINARZ:

Piątek, 29 listopada: Cagliari – Hellas (20:45)
Sobota, 30 listopada: Como – Monza (15:00), Milan – Empoli (18:00), Bologna – Venezia (20:45)
Niedziela, 1 grudnia: Udinese – Genoa (12:30), Parma – Lazio (15:00), Torino – Napoli (15:00), Fiorentina – Inter (18:00), Lecce – Juventus (20:45)
Poniedziałek, 2 grudnia: Roma – Atalanta (20:45)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wiktorowski ma specjalną klauzulę. Sensacyjne wieści
Iga Świątek prawdziwą liderką. Co za słowa Celta
Nadal korzystał z dopingu? Smokowski zabrał głos
Smokowski podsumował karierę Nadala! “Nie było takiego drugiego zawodnika”
Smokowski zdradził, że Rafael Nadal może przyjechać do Polski. To byłoby coś
Włoszki nie dały szans Słowaczkom. Wielki triumf w Billie Jean King Cup 2024
Roger Federer oddał hołd Rafaelowi Nadalowi. Ten list podbija internet
Finał Billie Jean King Cup nie dla Polek. Kawa i Świątek przegrały z Włoszkami
Świątek po horrorze wygrywa z Paolini! Polki wciąż walczą o finał Billie Jean King Cup
Falstart na początek półfinału BJKC. Linette przegrywa w dwóch setach z Bronzetti