Chwile grozy Nicklasa Bendtnera. Atak nożownika w Nowym Jorku

Bendtner i jego ekscentryczny charakter

W połowie sezonu 2019/20 Nicklas Bendtner ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Ekscentryczny napastnik, słynący z wielu pozaboiskowych afer i niezbyt przemyślanych zachowań, zawiesił buty na kołku jako zawodnik FC Kopenhagi, której barw bronił od września 2019 roku.

36-latek wielokrotnie dawał przykłady tego, jak potrafił być nieobliczany. W mediach regularnie pojawiały się informacje o jego występkach po spożyciu alkoholu czy w związku z nieprzepisową jazdą samochodem. Tym razem jednak to Duńczyk padł ofiarą.

Bendtner nie skomentował zajścia

Agencja PAP, powołując się na dziennik „BT” przekazała, że Bendtner idąc z kolegą jedną z ulic w Nowym Jorku został zaatakowany przez nożownika. Byłemu napastnikowi m.in. Arsenalu czy Juventusu nic się nie stało, natomiast jego kompan, 55-letni były piłkarz, doznał obrażeń twarzy i musiał przejść operację.

Napastnikiem okazał się 25-latek, który wybiegł z samochodu przy ulicy Upper West Side. Nożownik został zatrzymany przez policję, jednak motywy jego zachowania póki co nie są znane. Sam Bendtner odmówił udzielenia komentarza duńskim mediom.

Bendtner i knivigt drama: "Det är jag på filmen".https://t.co/JgKMmGHHqc pic.twitter.com/5jhlcQ0zt4

— Fotbollskanalen (@fotbollskanal) November 25, 2024