HomePiłka nożnaWszołek zszokował. Tak podsumował przegraną 2:5 z Lechem

Wszołek zszokował. Tak podsumował przegraną 2:5 z Lechem

Źródło: Kamil Kobielski

Aktualizacja:

Paweł Wszołęk w Turbkokozaku Extra wrócił myślami do meczu Legii Warszawa z Lechem Poznań. Ekipa Goncalo Feio przegrała to spotkanie 2:5. 32-latek uważa, że “Kolejorz” miał szczęście, że Legia była podczas maratonu meczów co trzy dni.

Paweł Wszołek

PressFocus

Wszołek mocno o meczu z Lechem

W hicie 15. kolejki, tuż przed rozpoczęciem listopadowej przerwy na reprezentacje, Lech Poznań wygrał 5:2 z Legią Warszawa. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się remisem 2:2, ale w drugiej połowie podopieczni Nielsa Frederiksena zdołali wypunktować “Wojskowych” strzelając trzy gole. Mimo wysokiej porażki, Paweł Wszołek uważa, że “Kolejorz” miał szczęście.

W Turbokozaku Extra 32-latek wyznał, że największą różnicą między zespołami w tym starciu była kwestia sił. Lech jego zdaniem miał ułatwione zadanie, bo Legia była w maratonie spotkań. — Mieli szczęście, że to był nasz siódmy mecz w okresie, w którym graliśmy co trzy dni. Taka jest prawda. Niech sobie myślą, że zagrali super mecz, ale my mamy swoje do udowodnienia – powiedział Wszołek, cytowany przez Kamila Kobielskiego na platformie “X”.

Paweł Wszołek ma w tym sezonie rozegrane już 24 spotkania, podczas których strzelił dwa gole i zanotował sześć asyst. W następnym meczu Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Omonią Nikozja (28.11). W Ekstraklasie kolejnym rywalem “Wojskowych” będzie Stal Mielec (01.12).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gutowski: Dlaczego Verstappen nie dołączył do najlepszych kierowców w historii…
Piotr Żyła wyznaje. “A co miałbym pić piwo?”
Thurnbichler ogłosił kadrę na PŚ w Ruce. Jest jedna zmiana
PZPN reaguje na ustawę MSiT ws. parytetów płci w zarządach. Będą dyskusje
Ewa Pajor z przełamaniem. Po raz 10 w lidze cieszyła się z gola
PŚ w Lillehammer: Hoerl wygrywa, Polacy daleko w tyle
Verstappen idzie po najlepszych w historii! Dominacja Holendra nadal trwa
Kubacki podsumował kwalifikacje. “Trochę jak w kuli śnieżnej”
Jan Hoerl wygrywa kwalifikacje! Kubacki najlepszym z Polaków
Max Verstappen znów to zrobił! 4 raz z rzędu został mistrzem świata