Perez o Złotej Piłce dla Rodriego
28 października odbyła się gala Złotej Piłki w Paryżu. Tegorocznym zwycięzcą został Rodri. Piłkarz Manchesteru City wyprzedził w klasyfikacji między innymi Viniciusa Juniora, co wzbudziło kontrowersje wśród niektórych fanów. Po prawie miesiącu od gali swoje zdanie na ten temat zabrał Florentino Perez. Prezes Realu Madryt nie zgadza się z decyzją głosujących i uważa, że to piłkarz jego klubu powinien zostać laureatem w 2024 roku.
– Po pierwsze, chcę wyraźnie podkreślić, że Rodri to wielki piłkarz (oklaski sali) Do tego pochodzi z Madrytu, to madrytczyk. Cieszy się nas całą sympatią, bez żadnej wątpliwości. Nie ma nic wspólnego z tym wszystkim – rozpoczął działacz Królewskich. – Powiem wam, co się stało. Zacznę od komentarza prestiżowego “Tuttosport” z 29 października. Ten komentarz jest zgodny z opinią wielu dziennikarzy z Hiszpanii i zza granicy. Cytuję go dosłownie: „Złota Piłka dla Rodriego to nie jest skandal, ale to błąd i niesprawiedliwość. Rodri to fenomen i zasługuje na Złotą Piłkę, ale nie tę Złotą Piłkę. Ta z 2024 roku powinna trafić do piłkarza Realu Madryt. W zamian dali ją Rodriemu. Ale dlaczego? W poprzednim roku City wygrało potrójną koronę, a Rodri strzelił decydującego gola w finale Ligi Mistrzów. Wtedy nie był nawet na podium. W tym roku zrekompensowano mu to, na co zasługiwał w 2023 roku. Taka nagroda nie może być jednak wręczana w ramach zadośćuczynienia. To niesprawiedliwe i deprecjonuje tę nagrodę”. To słowa “Tuttosport” i tę opinię podziela wiele osób – dodał Perez cytowany przez stronę realmadryt.pl.
W dalszej części wypowiedzi 77-latek argumentował kto i dlaczego powinien zdobyć Złotą Piłkę. Wspomniał oczywiście o Viniciusie, ale także o Danim Carvajalu, który wygrał Euro 2024 z reprezentacją Hiszpanii oraz Bellinghamie, który doszedł do finału mistrzostw Europy oraz indywidualnie miał za sobą bardzo dobry sezon.
Florentino Perez o głosowaniu
Na koniec prezes Realu Madryt wypowiedział się na temat sposobu głosowania. Jego zdaniem obecny system nie ma w ogóle sensu.
– Moim zdaniem Złota Piłka powinna być organizowana niezależnie, a głosy powinny być w rękach uznanych osób z prestiżem. Nie wiem, na przykład selekcjonerów czy trenerów. Jakichś znanych osób, które rozumiałyby, że ich głos ma znaczenie dla ich reputacji. My dzisiaj nie znamy głosujących ani ich krajów. Z tych wszystkich powodów Real Madryt uznał, że nie powinien udawać się na tę galę Złotej Piłki – powiedział Florentino Perez.