HomePiłka nożnaFlick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku

Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku

Źródło: Helena Condis

Aktualizacja:

Hansi Flick po zakończeniu meczu Barcelony z Celtą Vigo (2:2) zebrał wszystkich piłkarzy w szatni na rozmowę – informuje Helena Condis. Niemiecki szkoleniowiec miał być wściekły na postawę jego zespołu w tym starciu.

Hansi Flick

Associated Press / Alamy

Flick jest niezadowolony

FC Barcelona wypuściła w meczu z Celtą Vigo zwycięstwo z rąk. Mimo prowadzenia 2:0 Blaugrana finalnie podzieliła się punktami z ekipą Giraldeza. W samej końcówce starcia czerwoną kartkę dostał bowiem Casado – następnie ogromny błąd we własnym polu karnym zaliczył Kounde. Dało to Celcie paliwo do wywalczenia ostatecznie remisu.

Helena Condis informuje, że Hansi Flick po końcowym gwizdku był bardzo niezadowolony. Zebrał on swoich piłkarzy błyskawicznie w szatni, by przeprowadzić z nimi poważną rozmowę. Na konferencji prasowej Niemiec zwracał uwagę na brak koncentracji zawodników.

Brakło nam koncentracji. Remis jest efektem całego spotkania, w którym źle podawaliśmy, notowaliśmy straty i złe decyzje. Razem wygrywamy i razem też tracimy punkty. Musimy coś zmienić i to zrobimy – wyznał Flick.

FC Barcelona następny mecz zagra we wtorek – zmierzy się wówczas z Brestem w 5. kolejce Ligi Mistrzów. W lidze hiszpańskiej ich następnym rywalem będzie Las Palmas.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Żewłakow zaskoczył mówiąc o Chodynie. Tego się kibice Legii nie spodziewali
Fatalne wieści dla Bartosza Bereszyńskiego. Kolejny spadek w ciągu kilku lat
Florian Wirtz może nie trafić do Monachium. Oto nowe wieści ws. hitowego transferu
Herra zdradził, czym w Legii zajmuje się Jacek Zieliński
Fatalne wieści dla Górnika Zabrze. Prywatyzacja klubu zamrożona!
Zwrot akcji ws. wyborów w PZPN! Media: Rozpad opozycji
Szybko poszło! Piłkarz opuścił Radomiaka
Wszystko jasne ws. przyszłości reprezentanta Polski. Klamka zapadła
Arkadiusz Milik trafi na wypożyczenie. Kibice Juve stracili cierpliwość
Śląsk spadł z ligi. Jacek Sutryk jasno o przyszłości