Piłkarz Lecha puszcza oko do działaczy. Czas na rekord

Walemark chce zostać

Patrick Walemark dobrze wkomponował się do drużyny Nielsa Frederiksena. Od transferu z Holandii zdobył cztery bramki w ośmiu spotkaniach. Co prawda aż trzy z nich trafiły na jego konto w jednym meczu – (3:2) z Koroną Kielce w 10. kolejce Ekstraklasy, ale gołym okiem widać, że 23-latek ma potencjał na jednego z najlepszych skrzydłowych w lidzie. Formalnie pobyt w Lechu dobiegnie końca w czerwcu przyszłego roku, ponieważ zawodnik przyjechał do Poznania na zasadzie wypożyczenia z Feyenoordu. Wtedy też została ustalona kwota, którą Holendrzy otrzymają w przypadku transferu definitywnego. Mieści się ona między 1,8 a 2,4 mln euro. Przypomnijmy, że najdroższym zawodnikiem w historii Kolejorza jest Ali Gholizadeh. Irańczyk kosztował 1,80 miliona euro, więc Walemark z miejsca wyrówna lub pobije rekord transferowy przy Bułgarskiej.

Sam zainteresowany liczy, że współpraca będzie kontynuowana. – Chciałbym tutaj zostać na 100 procent. W tym momencie czuję, że to najlepsze miejsce. Wszystko czego doświadczyłem tutaj do tej pory było fantastyczne i wyobrażam sobie, że mógłbym tu zostać na kolejne lata. Jestem naprawdę zadowolony z pobytu w Poznaniu – powiedział na łamach serwisu “WP Sportowe Fakty”.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

SPRAWDŹ