Rysiewski o reakcji Bartosińskiego po przegranej z Chalidowem. Musiał mu to wyjaśnić

Rysiewski o rozmowie z Adrianem Bartosińskim

W sobotę 16 listopada odbyło się XTB KSW 100. Było to wielkie wydarzenie podsumowujące 20 lat istnienia największej federacji MMA w Polsce. W walce wieczoru Mamed Chalidow (38-8-2) pokonał Adriana Bartosińskiego (16-1-0) poprzez efektowne poddanie. 44-latek zgarnął za swoją akcję bonus 100 tysięcy złotych. Dla 29-latka był to bardzo trudny wieczór, ponieważ przegrał po raz pierwszy w zawodowej karierze. Po walce pojawiły się u niego łzy. Bardzo mocno przeżył to, co się wydarzyło w klatce. W pierwszej rundzie świetnie sprowadził Chalidowa do parteru, a później radził sobie z nim atakując z góry. W drugiej odsłonie dał się jednak złapać w dźwignię i ostatecznie musiał się poddać. O tym jak trudny czas obecnie przeżywa Adrian Bartosiński opowiedział dyrektor sportowy KSW. Wojsław Rysiewski porozmawiał z 29-latkiem i dał mu ważną radę.

– Jak zobaczyłem Adriana jeszcze w hotelu, zaraz jak przyjechałem z hali to tak czułem, że muszę do niego podejść i mu powiedzieć, żeby nie zmieniał się, żeby to, jak to się potoczyło i te wszystkie komentarze, które przeczyta w Internecie, żeby nie wpłynęło na niego. Ja to doceniam w nim, że on jest zadziorny, że jest pewny siebie, swoich umiejętności. Ta walka powinna tylko go napędzić do cięższej pracy. Nie powinna spowodować, że teraz będzie z jakąś bojaźnią wypowiadał się o walce teraz z Andrzejem na przykład. Myślę, że tak zresztą nie będzie. Natomiast to, jak widziałem ile go to kosztowało, ta cała sytuacja. To to jest coś co powinien sobie zapamiętać, żeby potem nigdy więcej nie dopuścić do tego, żeby coś takiego czuł w klatce – powiedział Wojsław Rysiewski w rozmowie na kanale YouTube “Wiwisekcja MMA”