HomePiłka nożnaBrazylia z kolejnym potknięciem. Urugwaj zrobił swoje

Brazylia z kolejnym potknięciem. Urugwaj zrobił swoje

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Brazylia zremisowała 1:1 z Urugwajem w meczu 12. kolejki kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2026. Bramkę dla Canarinhos zdobył Gerson, gdy dla ekipy Marcelo Bielsy trafił Fede Valverde.

Associated Press / Alamy

Brazylia ponownie remisuje

Brazylia weszła w listopadową przerwę na reprezentacje z misją podtrzymania serii z października, gdy udało jej się wygrać oba spotkania (z Chile i Peru). Canarinhos najpierw zmierzyli się wyjazdowo z Wenezuelą (14.11) – rozczarowująco zremisowali jednak 1:1. Następnym testem ekipy Dorivala było domowe starcie z Urugwajem. Te ponownie zakończyło się rezultatem 1:1.

Jako pierwszy do siatki trafił Federico Valverde w 55. minucie spotkania. Pomocnik Realu Madryt strzelił gola w swoim stylu, po precyzyjnym i mocnym uderzeniu spoza pola karnego. Już siedem minut później odpowiedział Gerson, po atomowym strzale z pierwszej piłki ze skraju pola karnego.

Mimo, że obie drużyny oddały sporo strzałów to bramkarze byli bardzo rzadko zmuszani do interwencji. Ederson, golkiper Brazylii, wykazał się zaledwie raz, gdy Sergio Rochet zaliczył dwie interwencje. Rozczarowany po tym zgrupowaniu z obozu Brazylii z pewnością może być Vinicius, któremu nie udało się dopisać ani gola, ani asysty do swojego dorobku bramkowego w kadrze.

Brazylia zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli eliminacji do Mistrzostw Świata 2026 z 18 punktami. Urugwaj jest na 2. lokacie z dwoma „oczkami” więcej.

Tabela kwalifikacji do MŚ, CONMEBOL. Źródło: SofaScore

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wiśniewski… nie wiedział o ryzyku zawieszenia za kartki. „Nie znałem zasad”
Bereszyński o powołaniach do reprezentacji: Byłem zawiedziony i rozczarowany
Slisz szczerze o relacjach i atmosferze w kadrze. „Mleko się wylało”
Niemcy piszą o nowej pracy Piszczka. „Jego kariera się rozkręca”
Szczęsny mógł wrócić… do Polski. Dostał ofertę z A klasy
Zawodnik Legii wciąż kontuzjowany. Wielki cios dla jego kadry
Piszczek tłumaczy dlaczego akurat GKS Tychy. Mówi, co było ważne
Złe wieści dla Jagiellonii. Chciano tego uniknąć, liczono na zwrot akcji
Kane typowany na następcę Lewandowskiego. Jest reakcja Barcy
Wieczysta pytała o znanego trenera. Nie do wiary, ile chciała dać mu pieniędzy