Polska zagrała z Anglią jak równy z równym
Dla Polaków wtorkowy mecz z Anglią był piątym meczem w trwającej edycji Elite League. Faworytem byli zdecydowanie goście z Wysp, którzy nie przegrali ani jednego z pięciu spotkań w tych rozgrywkach. Polacy przegrali trzy mecze,
Od pierwszych minut Biało-Czerwoni pokazywali jednak się z dobrej strony i pokazali, że chcą grać z Anglikami jak równy z równym. Choć rywale również mieli kilka groźnych sytuacji, to przez dłuższy czas utrzymywał się remis 0:0. Do 39. minuty. Wówczas na prowadzenie wyszła reprezentacja Polski. Kapitalną akcję Aleksandra Buksy i zamieszanie w polu karnym po jego dograniu wykończył Filip Luberecki. Polska schodziła do szatni prowadząc 1:0.
Po zmianie stron Anglicy chcieli bardzo szybko doprowadzić do wyrównania. I tak w 51. minucie na tablicy wyników było już 1:1. Ballard zabawił się obroną Polaków i bez większego problemu pokonał Macieja Kikolskiego.
Po bramce Anglicy przeważali na boisku i dążyli do kolejnej bramki. Polacy jednak dzielnie się bronili i mocno pressowali rywali. Gra toczyła się w dużej mierze w środku pola. W końcówce Polacy m.in. za sprawą Przybyłki czy Młynarczyka mieli swoje szanse na kolejne bramki, podobnie jak Anglicy. W 83. minucie kapitalną interwencją popisał się Maciej Kikolski. Ostatecznie żadna z drużyn nie zdobyła już bramki i mecz zakończył się remisem 1:1.
Polska U-20 vs Anglia U-20 1:1 (1:0)
Gole: 39′ Luberecki – 51′ Ballard
Polska U-20: Kikolski – Ziółkowski (90′ Kaczor), Smolarczyk, Okusami (46′ Przybyłko) – Krajewski (62′ Predenkiewicz), Kowalczyk (46′ Geerts), Stalmach (62′ Kocaba), Luberecki (46′ Drapiński) – Majchrzak (62′ Drachal), Nowak (62′ Młynarczyk) – Buksa (62′ Żuberek)
Anglia U-20: Merrick – Campbell (61′ Andrews), Alleyne, Casey, Dornelly – Ballard (74′ Esse), Wright, Peck (74′ Nelson), Gordon – Lankshear, Doyle (61′ Dean)