HomePiłka nożnaModer może odejść do uczestnika Ligi Mistrzów. I to już zimą

Moder może odejść do uczestnika Ligi Mistrzów. I to już zimą

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

VfB Stuttgart mocno naciska na sprowadzenie Jakuba Modera – informuje Tomasz Włodarczyk. Odejście 25-letniego pomocnika z Brighton jest możliwe już w zimowym oknie transferowym.

Jakub Moder na Hampden Park

Action Plus Sports Images / Alamy

Moder przejdzie do Stuttgartu?

Sytuacja Jakuba Modera w Brighton ciągle nie jest najlepsza. Polak zgromadził w rozgrywkach ligowych tego sezonu zaledwie cztery minuty na boisku. Jedyne dwa spotkania, jakie rozegrał w wyjściowym składzie, miały miejsce w Carabao Cup – rozgrywkach, z których „Mewy” już odpadły. Przy tak okrojonym czasie gry nie ma nic dziwnego w tym, że przedstawiciele pomocnika szukają mu nowego klubu.

Szczególnie, że kontrakt reprezentanta Polski z Brighton obowiązuje tylko do końca tego sezonu. W takim wypadku styczniowe okno transferowe będzie ostatnim momentem dla zespołu z Falmer Stadium, by na nim zarobić. A zainteresowanie płynie nie z byle jakich klubów.

Tomasz Włodarczyk informuje bowiem, że Jakuba Modera chce pozyskać VfB Stuttgart. Rewelacja poprzedniego sezonu Bundesligi i aktualny uczestnik Ligi Mistrzów ma mocno naciskać na sprowadzenie 25-latka. Jeszcze jeden nieznany zespół Bundesligi ma przejawiać zainteresowanie zakontraktowaniem Modera.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech znów bez zwycięstwa! Niewiarygodne, co wydarzyło się w Gdyni [WIDEO]
Rumuńskie media rozpisują się o Legii! „Już żałują”
Robert Lewandowski znów strzela! Dwa gole dla Barcelony [WIDEO]
Kamil Grabara bez trenera! Kolejny trener zwolniony
Załamany Jędrzejczyk przemówił po kompromitacji Legii. „Wstyd i skandal”
Ważne wieści ws. Lewandowskiego! Oto skład Barcelony na mecz z Celtą Vigo
Jan Bednarek zszedł z kontuzją! Kolejny uraz w reprezentacji Polski
Śląsk przegrał, ale dobrze ugościł rywala. Ten mu się odwdzięczył
Mistrz świata zadebiutował w Ekstraklasie!
Jagiellonia wyszarpała zwycięstwo! Oto nieoczywisty bohater [WIDEO]