Puchacz stanowczo o Probierzu
W poniedziałek reprezentacja Polski przegrała 1:2 ze Szkocją na PGE Narodowym. W doliczonym czasie gry bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Andy Robertson. Trafienie gracza Liverpoolu sprawiło, że Biało-czerwoni po raz pierwszy spadają do dywizji B Ligi Narodów. Po końcowym gwizdku sędziego Michał Probierz znalazł w ogniu krytyki. Część kibiców reprezentacji Polski domaga się zmiany na stanowisku selekcjonera.
52-latka broni Tymoteusz Puchacz. Piłkarz Holstein Kiel uważa, że niezależnie od przeciwnika Biało-czerwoni potrafią dochodzić do sytuacji strzeleckich. Zdaniem bocznego obrońcy głównym problemem kadry jest brak skuteczności. 25-latek zasugerował, że Probierz nie ponosi odpowiedzialności za zmarnowane okazje.
– Zdecydowanie jestem za tym, by trener dalej pracował z kadrą. Stwarzamy sporo sytuacji bramkowych, mamy pozytywne momenty w meczach. Z Portugalią było podobnie. Jeśli w piłce nie wykorzystujesz sytuacji, to trudno o zwycięstwa – powiedział Puchacz cytowany przez portal “WP Sportowe Fakty”.
Choć spełnił się najczarniejszy scenariusz, jeszcze przed meczem ze Szkocją mówiło się, że PZPN nie zwolni Michała Probierza w razie porażki. Podczas konferencji prasowej sam zainteresowany stwierdził, że nie zamierza podawać się do dymisji.