HomePiłka nożnaZieliński o mocnych stronach Szkocji. Na nich trzeba uważać!

Zieliński o mocnych stronach Szkocji. Na nich trzeba uważać!

Źródło: Łączy nas piłka.

Aktualizacja:

Na niedzielnej konferencji prasowej Piotr Zieliński, wypowiedział się w temacie mocnych stron reprezentacji Szkocji. Kapitan Biało-Czerwonych zwrócił uwagę na dwóch zawodników: Scotta McTominaya i Billy’ego Gilmoura.

Piotr Zieliński

SOPA Images Limited / Alamy Stock Photo

Zieliński: To są świetni zawodnicy

Po piątkowej porażce z Portugalią, reprezentacji Polski został już tylko jeden mecz w fazie grupowej Ligi Narodów. Już jutro, czyli w poniedziałek, Biało-Czerwoni zmierzą się ze Szkocją. Dla drużyny Michała Probierza jest to bardzo istotne spotkanie, ponieważ brak porażki sprawi, że Polska będzie miała szansę utrzymać się w dywizji A. Przed meczem Piotr Zieliński został zapytany o mocne strony Szkotów.

– Na pewno Billy i Scott to są świetni zawodnicy. Bardzo dobrze wkomponowali się w Serie A. Przed samym zgrupowaniem mieliśmy okazję grać między sobą. Widziałem ich w akcji i z pewnością jest to dwóch kluczowych zawodników, na których trzeba uważać. Są dobrze wyszkoleni technicznie, przy czym Scott ma świetne warunki fizyczne. Dobrze wchodzi w pole karne, strzela dużo goli i musimy na niego uważać – podsumował kapitan reprezentacji Polski, Piotr Zieliński.

Komentarz ekspertów do słów kapitana możecie obejrzeć, klikając link poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Liga Mistrzów się rozkręca! Aktualna tabela po 3. kolejkach fazy ligowej
Grad goli w Lidze Mistrzów! Chelsea, Bayern i Liverpool gromią [WYNIKI]
Real pokonał Juventus, Di Gregorio dwoił się i troił! Co za mecz!
Kolejne problemy Liverpoolu. Gwiazda musiała zejść w 19. minucie
Cudowna akcja “wonderkida” Bayernu! Niesamowity gol [WIDEO]
Ter Stegen może opuścić Barcelonę! Przełom
Są nowe wieści ws. stanu zdrowia Lewandowskiego! Optymistyczne
To już pewne! Rafał Gikiewicz zmienił klub
Kolejny trener z Ekstraklasy straci pracę! To już pewne
Borek podsumował konferencję Iordanescu. “Nabrałem więcej niepokoju…”