38-letni Phil De Fries trafił do KSW z Bellator MMA w lutym 2018 roku, a już w kwietniu podczas KSW 43: Soldić vs. du Plessis pokonał Michała Andryszaka i sięgnął po pas w wadze ciężkiej. Od tego momentu królewska kategoria w polskiej federacji została totalnie zdominowana przez Anglika, który ma na rozkładzie m.in. Karola Bedorfa, Tomasza Narkuna (dwukrotnie) Michała Kitę oraz Szymona Bajora.
Z kolei Darko Stosić ma 32-lata. Do notesów fanów polskiego MMA trafił w 2021 roku, gdy rozprawił się z Michałem Włodarkiem. Później pokonał m.in. Kitę, Andryszaka i przegrał właśnie z De Friesem w walce o tytuł przez techniczny nokaut w piątej rundzie.
De Fries zaserwował powtórkę z rozgrywki
De Fries w rewanżu ponownie udzielił rywalowi lekcji parteru. Jednak tym razem Serb wytrzymał tylko do 3. minuty pierwszej rundy. Wówczas mistrz położył się na nim, zadał serię mocnych ciosów w głowę, a sędzia przerwał pojedynek. Anglik zanotował 11. obronę pasa z rzędu, więc w spokoju mógł świętować i napić się piwa.
120,2 kg: Phil De Fries pok. Darko Stosicia przez TKO, runda 1, 4:11