Bayern przygląda się Jonathanowi Davidowi
Na początku sezonu 2024/25 jednym z najlepszych piłkarzy 33-krotnego mistrza Niemiec jest Harry Kane. Licząc wszystkie rozgrywki, Anglik strzelił aż 17 goli w 16 meczach Bayernu. Władze klubu zdają sobie sprawę z tego, że były snajper Tottenhamu potrzebuje rywala. Niemieckie media twierdzą, że monachijczycy obserwują m.in. Viktora Gyokeresa, Loisa Opendę, Omara Marmousha i Benjamina Sesko.
Florian Plettenberg zdradził, że uwagę Bayernu przykuł również Jonathan David. Zwolennikiem transferu jest ponoć sam Max Eberl, czyli dyrektor sportowy niemieckiego giganta. W tym sezonie Kanadyjczyk strzelił już 13 bramek – w tym cztery w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Jego bilans w barwach LOSC Lille to 202 mecze i aż 97 goli.
Portal Transfermarkt wycenia 24-latka na 45 milionów euro. Jest jednak pewien haczyk – kontrakt kanadyjskiego napastnika wygasa w czerwcu przyszłego roku. Oznacza to, że przyszły pracodawca Davida prawdopodobnie nie będzie musiał zapłacić za niego kwoty odstępnego.
Nie tylko Bayern przygląda się sytuacji piłkarza. Zainteresowana nim jest m.in. FC Barcelona. Duma Katalonii widzi w napastniku jednego z potencjalnych następców Roberta Lewandowskiego. Wszystko więc wskazuje na to, że już tej zimy Jonathan David będzie łakomym kąskiem na rynku transferowym.