Juskowiak doradza Probierzowi
Po pierwszej połowie starcia z Portugalią można było chwalić obrońców reprezentacji Polski. Defensorzy skutecznie blokowali rywalowi dostęp do bramki. Zmieniło się to po przerwie. W 59. minucie Marcina Bułkę pokonał Rafael Leao. Po trafieniu gwiazdy AC Milan obrona ekipy prowadzonej przez Michała Probierza całkowicie się rozsypała. Od 72. do 87. minuty rozpędzeni Portugalczycy strzelili aż cztery gole. Mecz ostatecznie skończył się wynikiem 5:1 dla Portugalii.
Andrzej Juskowiak uważa, że problemem reprezentacji Polski jest formacja. Niemal od samego początku swojej kadencji Michał Probierz stosuje ustawienie z trójką stoperów. Zdaniem byłego napastnika przeciwnicy wiedzą już, jak przebić się przez polską defensywę.
– Ta dyskusja powinna już od pewnego czasu nastąpić, czy to odpowiednie ustawienie pod tych zawodników, których mamy. Ci środkowi obrońcy jednak nie gwarantują nam pewności we własnym polu karnym. Być może trzeba zmienić ustawienie na grę czwórką i spróbować już wcześniej zaatakować piłkarza rywali, który ma piłkę w bocznym sektorze, żeby wcześniej zapobiec dograniu piłki. […] Pewnie jakieś zmiany są wskazane, bo jesteśmy przewidywalni. Takie samo ustawienie od początku do końca jest dosyć czytelne dla przeciwnika. Było widoczne w drugiej połowie, że jeżeli przeciwnik nas trochę złamie, dobierze nam się do skóry, to później jest jedna, druga, trzecia bramka – podsumował.
Statystyki są bezlitosne – w pięciu meczach najnowszej edycji Ligi Narodów Polacy stracili aż 14 bramek. To najgorszy bilans w całych rozgrywkach.