HomePiłka nożnaRzecznik wyjaśnia sytuację przy zmianie Świderskiego. Wszystko jasne

Rzecznik wyjaśnia sytuację przy zmianie Świderskiego. Wszystko jasne

Źródło: Łączy nas Piłka

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski nie zgłosiła Karola Świderskiego do składu meczowego. Sztab szkoleniowy zorientował się o tym dopiero podczas meczu, gdy chcieli przeprowadzić zmianę i wpuścić snajpera. Rzecznik prasowy kadry wyjaśnił tę sytuację na pomeczowej konferencji.

Łączy nas Piłka

Świderski nie został zgłoszony do kadry

Karol Świderski miał wejść na murawę podczas piątkowego meczu Polski z Portugalią w drugiej połowie. Gdy szykowano się do przeprowadzenia zmiany, sztab szkoleniowy Biało-Czerwonych został poinformowany, że „Świder” nie widnieje w ogóle w kadrze meczowej. 27-letni napastnik w wyniku błędu ludzkiego nie został bowiem uwzględniony w składzie reprezentacji na to spotkanie.

Chcielibyśmy poinformować, że Karol Świderski w wyniku błędu ludzkiego nie został zgłoszony do kadry meczowej. Zawodnik został w szatni już przeproszony, więc cała sytuacja została zamknięta – podsumował Emil Kopański, rzecznik prasowy reprezentacji Polski na konferencji.

Ostatecznie na boisko wszedł Adam Buksa, który zmienił Kacpra Urbańskiego. Reprezentacja Polski przegrała spotkanie z Portugalczykami aż 1:5. W poniedziałek (18.11) ekipa Michała Probierza rozegra swój ostatni mecz w ramach fazy grupowej Ligi Narodów – zagrają ze Szkocją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ten klub zdecydował się na Pietuszewskiego. Będzie rekord Ekstraklasy?
Kto w sztabie Tomczyka w Rakowie? Jest zaskakujący kandydat
Chwile grozy na PNA 2025. Po cieszynce prawie skręcił kark [WIDEO]
Dani Alves… wraca do gry w piłkę nożną. Będzie pełnił dwie role
Piotr Zieliński straci konkurenta? Juventus chce ściągnąć pomocnika Interu!
„Here we go!”. Fabrizio Romano potwierdza, Real traci zawodnika
Niesamowite pochwały dla Kiwiora. „Nie ma drugiego takiego obrońcy”
Fantastyczna akcja kibiców i fundacji Widzewa Łódź. Aż 2700 paczek i prezentów
Polonia Warszawa blisko transferu. Posiłki z Ekstraklasy
Radomiak Radom jednak go nie chce. Fałszywy alarm