HomePiłka nożnaPortugalia pokazała dwa różne oblicza. Rafael Leao wyjaśnia dlaczego

Portugalia pokazała dwa różne oblicza. Rafael Leao wyjaśnia dlaczego

Źródło: A Bola

Aktualizacja:

Portugalia w meczu z Polską zagrała dwie odmienne połowy. Rafael Leao przyznał, że duża w tym zasługa Roberto Martineza.

Rafael Leao

Associated Press / Alamy

Leao o meczu z Polską

Piątkowy mecz reprezentacji Polski z Portugalią miał dwa zupełnie różne oblicza, tak jak dwie jego połowy. W pierwszej części meczu dość niespodziewanie to biało-czerwoni byli lepsi piłkarsko i przeważali nad Portugalczykami. Po przerwie karta się odwróciła i to faworyzowani gospodarze pokazali naszej reprezentacji jak powinno się wykorzystać swoje sytuacje i strzelając aż pięć bramek rozstrzygnęli końcowy wynik na swoją korzyść.

Zmiana gry pomiędzy połowami w wykonaniu Portugalczyków była widoczna gołym okiem. Jeden z głównych bohaterów piątkowego spotkania, Rafael Leao, przyznał, że najważniejsze było podejście Roberto Martineza, który w trakcie przerwy dokonał kilku istotnych roszad. Oblicze reprezentacji Portugalii, w którym ta rozbiła biało-czerwonych zdaniem zawodnika AC Milanu było właśnie tym, które najlepiej oddaje formę zespołu.

Nie mogliśmy narzucić naszej gry. W przerwie ważne było podejście naszego trenera. Zmieniliśmy nieco taktykę, a najważniejszy był pressing bez piłki. W drugiej połowie to była prawdziwa Portugalia – ocenił strzelec pierwszej bramki cytowany przez “A Bola”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tyson stawia na szali swoje zdrowie. Ryzyko jest ogromne
FAME MMA odpowiada na słowa Donalda Tuska. Stanowcza deklaracja federacji
Mamed Chalidow dominował od samego początku! Tak narodziła się legenda [WIDEO]
Mike Tyson nie wytrzymał i… spoliczkował Jake’a Paula [WIDEO]
UFC 309: Jones – Miocić. Tybura – Diniz. Gdzie oglądać? Karta walk
KSW 100: Przedstawiamy kartę walk, plan transmisji oraz koszt PPV
Jake Paul vs. Mike Tyson. Najważniejsze informacje
Szymon Kołecki poznał rywala na Babilon MMA. Spore wyzwanie
Wrzosek marzy o walce na stadionie Legii. W tle walka o pas mistrzowski
Janikowski typuje wynik walki Chalidow – Bartosiński. “Jest bardzo niebezpieczny”