HomePiłka nożnaBrazylijski bramkarz z polskimi korzeniami trafił na radary klubów z Premier League!

Brazylijski bramkarz z polskimi korzeniami trafił na radary klubów z Premier League!

Źródło: HITC.com

Aktualizacja:

Bramkarz reprezentacji Brazylii polskiego pochodzenia, Bento Matheus Krepski, trafił na celownik klubów Premier League. Tak poinformował portal HITC.

Bento Krepski

PressFocus

Zatrzymał Anglię na Wembley i walczy o transfer

Bento na co dzień jest bramkarzem brazylijskiego Athletico Paranaense. Gracz z polskimi korzeniami wskoczył do reprezentacji Brazylii ze względu na kontuzje Alissona oraz Edersona. Golkiper z pewnością dobrze zapamięta marcowe zgrupowanie. Zdołał zadebiutować w meczu towarzyskim z Anglią na Wembley i zachował przy tym czyste konto.

Brazylijski bramkarz miał swoją dobrą postawą między słupkami zaimponować skautom kilku klubów z Premier League. Portal HITC poinformował, że Bento trafił na radary Wolverhampton, Nottingham Forest oraz Chelsea. 24-latek ma być chętny na wyjazd z ojczyzny i poszukiwanie nowych wyzwań w Europie. Świetna postawa w debiucie dla Canarinhos z pewnością przybliżyła go do wymarzonego transferu.

Bento w meczu z Anglią zanotował trzy interwencje. Szanse na kolejny udany występ może mieć już dzisiaj, 26 marca. Brazylia o 21:30 zagra mecz towarzyski z Hiszpanią.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jop mówi prosto z mostu. Takiego transferu chce Wisła Kraków
Lechia Gdańsk zbije na nim fortunę. Ogromny wzrost wartości gwiazdora
Hansi Flick potwierdził. Złe wieści dla Wojciecha Szczęsnego!
Wielka klęska. To dlatego projekt Alonso w Realu dobiega końca
Lukas Podolski przerwał milczenie po zakupie akcji Górnika. „Walczymy dalej”
Polski napastnik dopiął swego! Pierwszy gol w Serie A [WIDEO]
Lukas Podolski ma nową rolę w Górniku Zabrze! Nowy rozdział w historii klubu
Real Madryt osłabiony! Kolejna kontuzja w szeregach Królewskich
Odrzut z Manchesteru United zachwyca. Stał się gwiazdą Serie A
Pachnie aferą na mundialu! Wsparcie dla środowiska LGBT w meczu… Iran – Egipt!