Linette mogła wypuścić z rąk pierwszego seta
Po drobnym opóźnieniu spowodowanym powodzią w Maladze rozpoczął się mecz Polska – Hiszpania w pierwszej rundzie drużynowego turnieju Billie Jean King Cup. Rywalizacja zaczęła się od starcia Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo. Polka przełamała swoją przeciwniczkę przy pierwszej możliwej okazji. Chwilę później prowadziła już 3:0. Sorribes Tormo nie zamierzała się jednak poddawać. Po niezwykle długiej walce odrobiła straty i doprowadziła do wyrównania. Mogła też wygrać gem serwisowy Linette przy stanie 3:3, lecz mimo trzech prób nie udało jej się zdobyć przewagi.
Hiszpanka miała czego żałować, bowiem chwilę później Polka dokonała tej sztuki. Jej radość nie trwała jednak długo. Po pięciu break pointach tenisistka z Poznania musiała dać za wygraną. O losach pierwszej partii zdecydował tie-break. Po wielu zwrotach akcji do zwycięstwa zbliżyła się Linette. Z kolei Sorribes Tormo nie wykorzystała piłki meczowej.
Efektowny “comeback” Magdy Linette
Drugi set zaczął się od bardzo mocnego uderzenia zawodniczki gospodarzy. Szybko uzyskała przewagę trzech gemów, lecz w odróżnieniu od Linette nie wypuściła tej przewagi z rąk. Obroniła nawet break pointa przy stanie 3:1. Sorribes Tormo mogła wygrać partię jeszcze szybciej, lecz nie wykorzystała szansy na przełamanie w szóstym gemie. Ostatecznie 28-latka pozwoliła rywalce wygrać tylko dwa gemy. Dominowała od samego początku drugiej partii. Pomagało jej też to, że polska tenisistka zaczęła popełniać mnóstwo niewymuszonych błędów.
Wydawało się, że w decydującej partii zawodniczka, która przyszła na świat obok Walencji poszła za ciosem. Hiszpanka rozpoczęła seta od wygrania trzech kolejnych gemów. Wtedy właśnie stało się coś nieoczekiwanego – Magda Linette wróciła do gry. W czterech kolejnych gemach górą była Polka. Wykończona reprezentantka Hiszpanii nie potrafiła znaleźć sposobu na 32-latkę. Kluczowy dla losów całego spotkania okazał się gem dziewiąty. Sorribes Tormo walczyła z całych sił, lecz poznaniance udało się wyjść z opresji. Po niecałych czterech godzinach gry Linette udało się wygrać bardzo ważny mecz.
Polki obecnie prowadzą 1:0 z Hiszpankami. Do rozegrania został jeszcze mecz Igi Świątek z Paulą Badosą, oraz starcie w deblu.
Sara Torribes Tormo (106. WTA) – Magda Linette (38. WTA) 6(6):7, 6:2, 4:6