HomePiłka nożnaLegia i Lech obejdą się smakiem? Gwiazda ligi kuszona przez węgierskiego giganta

Legia i Lech obejdą się smakiem? Gwiazda ligi kuszona przez węgierskiego giganta

Źródło: Piotr Koźmiński

Aktualizacja:

Banik Ostrawa na ten moment nie otrzymał żadnej oferty za swojego kapitana oraz gwiazdę ligi – Ewertona. Według informacji Piotra Koźmińskiego z Goal.pl latem walczył o niego Lech Poznań, ale ostatecznie do porozumienia nie doszło.

Ewerton

Associated Press / Alamy

Gdzie trafi Ewerton?

27-latek od kilku lat kontynuuje swoją karierę u naszych południowych sąsiadów. Najpierw z Brazylii przyjechał na Słowację, a z niej rozpoczął trwającą wciąż przygodę czeską. Jak na razie skrzydłowy zdołał wystąpić w 117 spotkaniach Chance Ligi.

Jego znakomite liczby w barwach Banika Ostrawa (26 goli i 12 asyst w 53 meczach) spowodowały, że wzbudził zainteresowanie m.in. polskich klubów. Portal livesport.cz informował o zapytaniach z Legii Warszawa oraz Lecha Poznań. Jak się jednak okazało, Piotr Koźmiński z Goal.pl przekazał dość sprzeczne informacje.

Według dziennikarza klub z Ostrawy nie otrzymał żadnej oficjalnej oferty, o czym miał mu powiedzieć jeden z działaczy Banika. Z polskich drużyn najmocniejsze zainteresowanie wykazywał Kolejorz, który ostatecznie latem nie dogadał się z Brazylijczykiem. Inną i zarazem równie poważną opcją wydaje się transfer do Ferencvarosu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dramat Barcelony. Kolejna gwiazda kontuzjowana!
Włoski dziennikarz wspomina Krzysztofa Piątka. „To było coś pięknego”
Vinicius przerwał milczenie po El Clasico! Tak się tłumaczy
Tak Gryf Słupsk szykuje się na przyjazd mistrzów Polski!
Nowe wieści z Barcelony. Wiadomo, co ze Szczęsnym i Lewandowskim!
Oni znajdą się w sztabie Goncalo Feio. Jest jedna niespodzianka!
Xabi Alonso ma problem. Gwiazdy Realu zaczynają się buntować!
PZPN wydał komunikat ws. meczu Pucharu Polski! Stanowcza reakcja
Kibice Romy atakują Zalewskiego! Obraźliwy baner na tle słynnego Koloseum!
Lech osłabiony przed meczem Pucharu Polski! Frederiksen podjął decyzję