Włosi pokonali Belgów
Wynik meczu już w 11. minucie otworzył Sandro Tonali. Pomocnik Newcastle United zakończył składną akcję Azzurrich. Asystę przy tym trafieniu zapisał Giovanni Di Lorenzo. Trzeba przyznać, że dynamiczna wymiana podań przez graczy z Półwyspu Apenińskiego naprawdę robi wrażenie. Kontrastuje też ze stylem gry prezentowanym przez mistrzów Europy z 2021 roku na niedawnym Euro 2024.
Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Włochów 1:0. Jest to zdecydowanie najniższy wymiar kary. Podopieczni Luciano Spallettiego mogli spokojnie zdobyć jedną czy dwie bramki więcej. Belgowie również mieli swoje sytuacje. W drugiej połowie Czerwone Diabły mogły pokusić się o wyrównanie, ale ich celowniki były mocno rozregulowane. Swoje zrobił też Gianluigi Donnarumma, który kilka razy uratował skórę swoim kolegom.
Gra o fotel lidera
Włochy zajmują pierwsze miejsce w grupie 2 Dywizji A. Jest duża szansa na to, że Azzurri zakończą tegoroczne rozgrywki Ligi Narodów na fotelu lidera. Pierwszą pozycję mogą zabrać im tylko Francuzi, jeśli pokonaliby Włochów w ostatniej serii gier. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu tych dwóch zespołów zespół Luciano Spallettiego wygrał aż 3:1. O kolejności w tabeli decyduje bilans spotkań bezpośrednich.
Belgia 0:1 Włochy
Gole: Tonali 11′
Żółte kartki: Castagne, Onana, Al Dakhil – Bastoni, Kean
Belgia: Casteels – Castagne, Debast, Faes, Theate – Engels, Onana – Trossard, Openda, De Cuyper – Lukaku.
Włochy: Donnarumma – Di Lorenzo, Buongiorno, Bastoni – Cambiaso, Frattesi, Rovella, Tonali, Dimarco – Barella – Retegui.