Kołecki zmierzy się z Thompsonem
W środę oficjalnie dowiedzieliśmy się, że po ponad trzyletniej przerwie Szymon Kołecki (10-1) znów pojawi się w oktagonie. Mistrz olimpijski z Pekinu wraca do federacji Babilon MMA, na której walczył podczas pierwszych pięciu gal organizacji.
Na ogłoszenie rywala 43-latka musieliśmy chwilę poczekać, dlatego w przestrzeni internetowej od razu pojawiły się plotki i przypuszczalne zestawienia. Jeden z tropów prowadził do tego, że na przeciw Polaka może stanąć znany z UFC i KSW Tom Breese.
No i faktycznie, Kołecki zmierzy się z zawodnikiem z przeszłością w UFC i KSW, ale nie będzie to Bresse. Rywalem Polaka będzie doświadczony Oli Thompson (23-16), który ostatni raz w Babilon MMA pokazał się niedawno, bo w sierpniu bieżącego roku.
Dla Thompsona pojedynek z Szymonem Kołeckim będzie 40 stoczoną zawodową walką. Brytyjczyk wygrał do tej pory 23 razy, ale od 2020 roku jego forma to głównie porażki. W przeszłości rywal Kołeckiego walczył dla UFC (2 porażki), Bellatora (2 porażki) oraz KSW (2 zwycięstwa, 3 porażki).