Pożar pociągu przed Lech – Legia. Policja potwierdza, że wybuchł przez race

Groźny pożar pociągu przed Lech – Legia

Niedzielny ligowy klasyk pomiędzy Lechem Poznań i Legią Warszawa jawił się jako niezwykle interesujące starcie lidera z drużyną, która notowała świetną passę. Poziom meczu nie zawiódł, ale po końcowym gwizdku cieszył się tylko “Kolejorz”, który wygrał aż 5:2.

Na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem pojawiły się informacje o niebezpiecznym zdarzeniu, do którego doszło w drodze do Poznania. Wielkopolscy strażacy około godziny 15:00 dostali wezwanie do pożaru wagonu towarowego, w którym przewożony był sprzęt AGD. Od razu pojawiły się doniesienia, że w pobliżu znajdowali się kibice warszawskiego zespołu.

Policja zdradza szczegóły zdarzenia

Zgodnie z pierwszymi komunikatami, pasażerowie wagonu osobowego, który również się zapalił, zostali bezpiecznie ewakuowani i nikomu nic się nie stało. Teraz Wielkopolska Policja przekazała, że zarzewiem ognia były race, które rzucili jadący w pociągu kibice.

– Ruszyły policyjne oględziny spalonych wagonów kolejowych. W niedzielę pociąg specjalny z warszawskimi kibicami zatrzymał się w Poznaniu obok pociągu towarowego. Wówczas zostały rzucone race, od których zapalił się wagon towarowy, a potem osobowy. Trwa śledztwo i szacowanie strat – napisano.

Zgodnie z treścią komunikatu, śledztwo w tej sprawie już trwa. Najpewniej w najbliższym czasie pojawi się kolejne ogłoszenie, tym razem ze strony Polskich Kolei Państwowych.

Ruszyły policyjne oględziny spalonych wagonów kolejowych. W niedzielę pociąg specjalny z warszawskimi kibicami zatrzymał się w Poznaniu obok pociągu towarowego. Wówczas zostały rzucone race, od których zapalił się wagon towarowy, a potem osobowy. Trwa śledztwo i szacowanie strat. pic.twitter.com/A4hETQgq14

— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) November 11, 2024