Lech Poznań jasno o sytuacji zdrowotnej Alexa Douglasa
W niedzielę Lech Poznań zdemolował Legię Warszawa na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Podopieczni Nielsa Frederiksena pokonali swoich największych rywali 5:2. Imponować mogła zwłaszcza postawa Kolejorza w drugiej części meczu. Na listę strzelców wpisał się Antoni Kozubal, Afonso Sousa i Mikael Ishak.
Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego miała miejsce sytuacja, po której kibicom poznaniaków nieco zrzedły miny. Groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się Alex Douglas, a więc jeden z kluczowych piłkarzy Lecha. Szwed od razu złapał się za kolano, a na jego twarzy pojawił się grymas bólu.
W pierwszej chwili można było pomyśleć, że Douglasa czeka wielomiesięczna przerwa w grze. Choć obawiano się najgorszego, Lech Poznań poinformował, że 23-latek wróci do treningów już w grudniu. Oznacza to, że do końca roku Kolejorz będzie musiał radzić sobie bez Szweda. Stopera zabraknie w meczach z GKS-em Katowice, Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze.
Alex Douglas trafił na Bułgarską latem tego roku ze szwedzkiego Vasteras SK. 23-latek szybko stał się niezwykle pewnym punktem defensywy lidera PKO BP Ekstraklasy. Jego dobre występy zauważył także selekcjoner reprezentacji Szwecji, Jon Dahl Tomasson. We wrześniu były piłkarz dał Douglasowi szansę debiutu w narodowych barwach.