Ben Yedder ma kłopoty
Wissam Ben Yedder od lipca pozostaje bez klubu. Napastnik znany głównie z Ligue 1 popadł w tarapaty. 34-latek pod wpływem alkoholu dopuścił się napaści na tle seksualnym na 23-letniej kobiecie. Piłkarz, który świetnie prezentował się w grze FIFA, usłyszał zarzuty. Francuzowi, tunezyjskiego pochodzenia grożą poważne konsekwencje. Byłemu zawodnikowi m.in AS Monaco czy Sevilli grozi dwa lata więzienia w zawieszeniu. Ponadto zobowiązany jest zapłacić 6500 euro ofierze swojego skandalicznego czyny. To jednak nie koniec kar, gdyż przyznano mu 5000 euro grzywny, a także sześciomiesięczny zakaz posiadania prawa jazdy. Ostatnia kara związana jest z nieprzestrzeganiem poleceń policji.
Dla Bena Yeddera to nie pierwsze kłopoty z prawem. Napastnik był już nawet oskarżany za podobne przestępstwa, właśnie na tle seksualnym. Wówczas był jednak zwolniony z aresztu za kaucję 900 000 euro. 34-latek ma także sprawę w sądzie, w związku z nękaniem psychicznym i grożeniem swojej byłej żonie.