Coraz lepsza forma Victora Wembanyamy
To był mecz numer 82 w karierze Victora Wembanyamy. W wygranym 116:96 starciu z Sacramento Kings zapisał on na swoje konto 34 punkty, 14 zbiórek, sześć asyst i trzy bloki. Po raz pierwszy w trwających rozgrywkach lider San Antonio Spurs przekroczył granicę 30 punktów.
Pomogła mu w tym świetna skuteczność rzutów na dystansie. Z tym od początku sezonu miał problem, ale przeciwko Kings trafił sześć z 12 prób. W drugim kolejnym meczu zaliczył więc sześć celnych trójek. Jak zwykle nie zabrakło też kolejnych efektownych akcji.
San Antonio Spurs grają bez Sochana
Spurs wykorzystali w poniedziałek zmęczenie rywala. W tej chwili z bilansem 5-6 zajmują 12. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej, ale ich straty nie są duże. Warto dodać, że w ubiegłym sezonie piąte zwycięstwo zaliczyli… pod koniec grudnia. Teksańska ekipa nadal czeka na powrót trenera Gregga Popovicha, którego tymczasowo zastępuje asystent Mitch Johnson.
Poza grą pozostaje kontuzjowany Jeremy Sochan. Reprezentant Polski przeszedł już operację nadgarstka. 21-letni skrzydłowy na początku rozgrywek był najrówniej grającym zawodnikiem drużyny. Pod jego nieobecność Spurs rozegrali cztery mecze – dwa razy wygrali i dwa razy przegrali.
– Ma unieruchomiony lewy kciuk i za trzy tygodnie zostanie poddany kolejnym badaniom i ocenie. Data powrotu Jeremiego do gry jest na tym etapie niemożliwa do oszacowania, ale wszyscy są dobrej myśli – przekazał w miniony piątek Michał Pacuda z biura prasowego Sochana.