Bogacz da się skusić?
Saga transferowa z udziałem Wiktora Bogacza i New York Red Bulls rozpoczęła się latem. Wychowanek Miedzi Legnica przeszedł nawet test medyczne w Austrii i miał kosztować ponad 1,5 miliona euro. Ostatecznie podjął zaskakującą decyzję, a w liście do kibiców wytłumaczył, że zostaje, ponieważ otrzymał ogromne wsparcie podczas leczenia kontuzji. Amerykanie nie chcieli się poddać. Dyrektor sportowy – Nigel De Guzman oglądał z trybun występ Bogacza w Pucharze Polski i według najnowszych informacji Tomasza Włodarczyka transakcja może w końcu się udać.
– Napastnik leci do Nowego Jorku zobaczyć klub i na własne oczy przekonać się, gdzie miałby grać – przekazał dziennikarz. – Wygląda więc, że przenosiny Bogacza mogą zostać dopięte już w zimowym oknie transferowym – dodał. Z kolei prezes Miedzianki – Tomasz Brusiło ujawnił, że 20-latkiem interesuje się Raków Częstochowa. Wcześniej w jego stronę bacznie spoglądał Juventus. Piłkarz nie ma dużego doświadczenia w seniorskim futbolu. Na ten moment w pierwszej drużynie Miedzi rozegrał 27 spotkań. Zdobył osiem goli i zanotował dwie asysty.