Jakub Kamiński kontuzjowany
22-latek od początku sezonu cieszy się zaufaniem trenera Wilków, dzięki czemu w większości spotkań Bundesligi wybiega od pierwszej minuty. Natomiast w liczbach wygląda już to nieco gorzej, gdyż w dziewięciu meczach niemieckiej ekstraklasy zaliczył tylko jedno ostatnie podanie.
W reprezentacji ostatnie występy byłego gracza Lecha Poznań również nie były wyjątkowo udane. 16-krotnego kadrowicza najbardziej pamiętamy z dosyć średnio dobrego spotkania na wyjeździe z Chorwacją. Teraz również otrzymał powołanie na listopadowe zgrupowanie, choć jego przyjazd stoi pod znakiem zapytania.
Trener Wolfsburga przed najbliższą kolejką przyznał, że na treningu Kamiński złamał palec i jest już po operacji. Natomiast na razie nie wiadomo, jak długa czeka go przerwa i czy będzie mógł wystąpić w ostatnich meczach Ligi Narodów.