HomePiłka nożnaFeio skomentował zawieszenie na mecz z Lechem. Wymowne słowa

Feio skomentował zawieszenie na mecz z Lechem. Wymowne słowa

Źródło: Legia Warszawa

Aktualizacja:

Goncalo Feio nie zgadza się z werdyktem Komisji Ligi. Portugalczyk czuje się pokrzywdzony utrzymaniem swojej żółtej kartki.

Legia Warszawa screen YT

Feio wymownie o Komisji Ligi

Ligowy klasyk pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa rozegrany zostanie dopiero w niedzielę, ale już na kilka dni przed pierwszym gwizdkiem atmosfera coraz bardziej się podgrzewa. Swoją cegiełkę dołożyła do tego choćby Komisja Ligi, która anulowała czerwoną kartkę Michała Gurgula, ale odrzuciła odwołanie odnośnie obejrzanego w meczu z Widzewem żółtego kartonika, który dla Goncalo Feio oznacza zawieszenie na jedno spotkanie.

Zaraz po wydaniu decyzji przez Komisję Ligi swoje oświadczenie wydała Legia. Klub w mocnych słowach przyznał, że nie zgadza się z końcowym werdyktem i w swoim odczuciu został poszkodowany przez ligowy organ. Do tej pory o sprawie nie wypowiedział się sam zainteresowany, czyli Goncalo Feio, jednak po czwartkowym meczu Ligi Konferencji z Dinamo Mińsk dziennikarze dopytali Portugalczyka o jego zawieszenie na ligowy hit.

Nie powiem, co o tym myślę, bo zostałbym zawieszony, a pewnie i wyeksportowany z tego kraju. Zawsze wierzę w ludzką uczciwość, choć coraz mniej. W Europie mam w tym sezonie dziewięć meczów i zero kartek, a w Ekstraklasie czternaście meczów i cztery kartki. Jak to jest? – powiedział Feio.

Chciałbym też, żebyście dogłębnie przeanalizowali te kartki, a także zachowania innych trenerów, którzy tych kartek nie otrzymują. Myślę, że znajdziecie sporo odpowiedzi – dodał Portugalczyk.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wisła otrzymała ofertę za Rodado! Spore pieniądze. Widzew może zareagować
Borek komentuje rekordowy transfer Legii. Oto główny problem
Królewski wyjawił najnowsze informacje w sprawie Igbekeme i Rodado
Borek zabrał głos w sprawie Legii. Jest źle, a powodów do optymizmu nie ma
Śląsk Wrocław kontraktuje nowego pomocnika. Grał w Hiszpanii
Hajto zgruzował kandydata na selekcjonera. “Błagam o litość”
Widzew Łódź ma jasne plany. To będą następne ruchy na rynku transferowym
Widzew Łódź odpuszcza transfer gwiazdy! Hitu nie będzie
Barcelona wie już, kto będzie jej pierwszym bramkarzem. Ter Stegen usłyszy to wprost
Iordanescu odpowiada: Kiedy wróci Vinagre i Goncalves?