Real Madryt w kryzysie
Real Madryt znajduje się obecnie w skomplikowanym położeniu. Dwie odniesione porażki z rzędu – najpierw 0:4 z Barceloną, a następnie 1:3 z Milanem – wyraźnie uderzyły w pewność siebie piłkarzy. “Królewscy” wyglądają źle nie tylko pod względem taktycznym, ale także fizycznym.
Coś, co miało być wielkim atutem madryckiego zespołu, okazuje się być problemem. “Relevo” podkreśla bowiem, że w ostatnich spotkaniach gracze Realu Madryt przebiegali znacząco mniej kilometrów, niż ich przeciwnicy. W starciu z Barceloną to było aż 10 kilometrów mniej.
Mowa także o ośmiu kilometrach przebiegniętych mniej w meczu ze Stuttgartem, dwunastu kilometrach mniej niż Lille, sześciu mniej niż Borussia Dortmund, czy pięciu mniej niż Milan. Niezależnie z jakim rywalem mierzy się ekipa Ancelottiego, to intensywność jest po stronie oponentów.
“Królewscy” znajdują się obecnie na 17. miejscu tabeli Ligi Mistrzów z sześcioma zgromadzonymi punktami po czterech kolejkach. Wiadomo jednak, że po środowej serii gier ich pozycja się pogorszy. W lidze hiszpańskiej ich strata do Barcelony to aktualnie dziewięć punktów, choć należy zaznaczyć, że rozegrali mecz mniej niż Katalończycy. Starcie Realu Madryt z Valencią zostało bowiem odwołane ze względu na kryzysową sytuację związaną z powodzią.
Przed listopadową przerwą na reprezentacje Los Blancos zagrają jeszcze domowy mecz z Osasuną (9.11).