Sporting żegna swojego trenera
Ruben Amorim po przerwie reprezentacyjnej dołączy do Manchesteru United. We wtorkowy wieczór pożegnał się z fanami Sportingu w najlepszy możliwy sposób. Portugalska ekipa wygrała z Manchesterem City aż 4:1. Kapitalny mecz rozegrał Viktor Gyokeres. Szwed ustrzelił hat-tricka i tym samym potwierdził, że jak najbardziej jest gotowy na dołączenie do najlepszych klubów świata. Ruben Amorim z kolei pokazał, że po dołączeniu do Manchesteru United po wielu latach znów angielscy kibice będą mogli podziwiać w derbach z City piłkę nożną na najwyższym poziomie. O tym, jak pięknie kibice Sportingu pożegnali swojego trenera w programie “Kanału Sportowego” opowiedział Piotr Domagała.
– Widziałem taki ładny wpis. Nie będę go przypisywał broń Boże sobie, że pierwszy trener Manchesteru United, który dorobił się pomnika jeszcze za nim w ogóle został trenerem ekipy z Old Trafford. To co się dzisiaj wydarzyło to było prawdziwe święto. Dużo było takich rozmów w środku tygodnia zeszłego i jeszcze pod koniec, jak będzie oceniany Ruben Amorim. Część kibiców bardzo za nim płakała, część, była trochę zniesmaczona tym, że tak niespodziewanie odchodzi, w trakcie tego sezonu, po kilku miesiącach. Natomiast dzisiaj był żegnany z takimi prawdziwymi fanfarami. Dostał pamiątkowe zdjęcie, też była kartoniada na jego cześć na stadionie Jose Alvalade – powiedział dziennikarz.