HomePiłka nożnaAlvaro Morata wprawił Milan w ekstazę! Zranił Real Madryt

Alvaro Morata wprawił Milan w ekstazę! Zranił Real Madryt

Źródło: Canal Plus Sport

Aktualizacja:

Alvaro Morata dał prowadzenie Milanowi w meczu z Realem Madryt. Napastnik zranił swój były klub.

Alvaro Morata vs Real Madryt

Canal Plus Sport

Alvaro Morata wyprowadził Milan na prowadzenie

Rossoneri już w 12. minucie objęli prowadzenie w starciu z Realem. Królewscy zdołali wyrównać po 10 minutach, lecz zawodnicy Milanu i tak schodzili na przerwę z korzystnym wynikiem. Wszystko za sprawą trafienia Alvaro Moraty.

Hiszpański napastnik w końcówce pierwszej połowie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Morata dobił odbitą przez Łunina piłkę, którą najpierw na bramkę Realu posłał Rafael Leao. 32-latek, niczym rasowy snajper, wiedział, gdzie się znaleźć i wykończył akcję Rossonerich.

Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Milanu 3:1.

Gol przeciwko byłemu klubowi

Morata nie wykonał zwyczajowego gestu, którym posługują się piłkarze strzelający gole swoim dawnym drużynom. Hiszpan pobiegł przy trybunie kibiców Realu, pokazując coś ręką koło ust. Nie było to standardowe “uciszenie” fanów, choć nie wyglądało to też na gest szacunku.

Reklama

Hiszpański napastnik grał kiedyś w Realu, występował nawet w drużynach młodzieżowych, więc brak cieszynki byłby zrozumiały. Morata w barwach Królewskich rozegrał prawie 100 meczów. Zdobył 31 bramek i zanotował 11 asyst (dane za transfermarkt.com). Z ekipą Los Blancos dwukrotnie świętował również triumf w Lidze Mistrzów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

17-letni Pietuszewski zachwyca. Czas do kadry?
Ujawniono, że Yamal niemal trafił do Bayernu za 5 mln euro!
Jagiellonia odrzuciła miliony za Pululu. Oto kulisy
Norwegowie rozjechali rywala w kwalifikacjach do mundialu. 11 goli
To byłby szok. Milik został zaoferowany przez pośrednika… rosyjskiemu klubowi
Ukraińscy kibice mają dość. “Pogadanka” z piłkarzami po kompromitacji [WIDEO]
OFICJALNIE: Puchacz zmienił klub. Już został zaprezentowany
Tragiczna kontuzja Marcina Bułki. Dramat reprezentanta Polski
Brzęczek może być zadowolony. Borek mówi wprost: świetny start
Złe wieści dla Guardioli. Gwiazdor Manchesteru City kontuzjowany