HomePiłka nożnaZbigniew Boniek ocenił powołania. “To takie Probierzowe”

Zbigniew Boniek ocenił powołania. “To takie Probierzowe”

Źródło: Prawda Futbolu

Aktualizacja:

Zbigniew Boniek w “Prawdzie Futbolu” ocenił powołania Michała Probierza do reprezentacji Polski. Zwrócił uwagę na debiutantów.

PA Images / Alamy / ZUMA Press Inc / Alamy

Zbigniew Boniek o powołaniach

We wtorek o 17.00 poznaliśmy nazwiska piłkarzy powołanych na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Na liście znaleźli się dwaj debiutanci – Antoni Kozubal i Michał Gurgul. Decyzje personalne Michała Probierza ocenił Zbigniew Boniek. – Powołanie Gurgula jest takie “probierzowe”. Czymś muszę was zaskoczyć. On się zastanawia, kogo powoła na następne zgrupowanie, gdy nikt nie będzie mógł tego skalkulować wcześniej. On to lubi. To jest jego specjalność zakładu. Powołanie zawodnika, który zaskakuje całą opinię publiczną – powiedział w “Prawdzie Futbolu”.

Czy Gurgul i Kozubal nadają się do reprezentacji Polski? Na razie się nie nadają. To są takie powołania “michałowe”. Życzę im, żeby nie byli na trybunach – dodał działacz. Podkreślił, że bardziej nich tych dwóch graczy widziałby w reprezentacji Radosława Murawskiego.

Reprezentacja Polski rozpocznie zgrupowanie w poniedziałek 11 listopada. 15 listopada zagra w Porto z Portugalią, a 18 listopada w Warszawie ze Szkocją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gyokeres chce przegonić Lewandowskiego! To najbardziej pożądany napastnik na świecie
Sporting pięknie pożegnał Amorima. Co za wieczór portugalskiego trenera
Liverpool wskakuje na szczyt. Tabela Ligi Mistrzów po wtorkowych meczach (ZDJĘCIE)
Manchester City zmiażdżony! Koncert Viktora Gyokeresa [WIDEO]
Liverpool się nie zatrzymuje. Luis Diaz był bezlitosny dla Bayeru Leverkusen
Bolesna porażka Realu w hicie Ligi Mistrzów! AC Milan ograł Królewskich [WIDEO]
Bologna bez zwycięstwa. Pechowy mecz drużyny Skorupskiego i Urbańskiego
Zbigniew Boniek ocenił powołania. “To takie Probierzowe”
Alvaro Morata wprawił Milan w ekstazę! Zranił Real Madryt
Cristiano Ronaldo się nie zatrzymuje! Kolejny gol