Adam Dzik uspokoił sytuację w Kotwicy
Telenowela z udziałem Kotwicy Kołobrzeg zaczęła rozkręcać się jeszcze przed rozpoczęciem bieżącego sezonu. Piłkarze beniaminka Betclic 1. Ligi z powodu sporego chaosu organizacyjnego w klubie nie mogli liczyć na regularne pensje, o premiach za awans nawet nie wspominając. W związku z tym jeszcze w trakcie okresu przygotowawczego rozpoczęli pierwszy protest, który miał być sygnałem ostrzegawczym dla władz klubu.
Sytuacja nie dość, że się nie poprawiła, to zdążyła się jeszcze zaognić. Zaległości względem zawodników beniaminka sięgnęły już trzech miesięcy, co pozwoliłoby im na rozwiązanie umów z winy klubu. Termin, w którym Kotwica powinna uregulować wszelkie płatności minął w niedzielę, ale okazuje się, że do drastycznego exodusu z pierwszoligowca nie dojdzie. Jak informuje “Weszło”, prezes kołobrzeżan Adam Dzik dogadał się z zawodnikami, którym wypłacił jednomiesięczną pensję.
To z pewnością jedynie na chwilę uspokoi sytuację, a nie rozwiąże wiszącego nad klubem od dłuższego czasu problemu.