HomeTenisAryna Sabalenka lepsza od Paolini. Spacerek tylko w pierwszym secie

Aryna Sabalenka lepsza od Paolini. Spacerek tylko w pierwszym secie

Źródło: WTA

Aktualizacja:

Aryna Sabalenka odniosła pewne zwycięstwo nad Jasmine Paolini w drugim meczu WTA Finals. Białorusinka wygrała 6:3, 7:5. W końcówce meczu miała problemy z Włoszką.

Aryna Sabalenka

Associated Press / Alamy

Aryna Sabalenka wygrała z Paolini i jest w półfinale WTA Fianls

Trwa rywalizacja w WTA Finals w Rijadzie. W poniedziałek na korcie po raz kolejny pojawiła się Aryna Sabalenka. Liderka światowych list podejmowała Jasmine Paolini, która w pierwszym meczu dość nieoczekiwanie pokonała Jelenę Rybakinę.

Sabalenka kapitalnie rozpoczęła poniedziałkowy mecz. Po 10 minutach prowadziła już… 3:0. W kolejnych minutach Włoszka zaczęła gonić wynik, jednak zbliżyła się jedynie na dystans dwóch gemów (5:3). Ostatecznie Białorusinka wygrała pierwszą partię 6:3 po 36 minutach walki.

Początek drugiego seta był już bardziej wyrównany. Po 20 minutach gry był remis 2:2, co zwiastowało wielkie emocje w dalszej fazie meczu. W kolejnych minutach przebieg meczu wciąż był wyrównany. Po 35 minutach było 4:4 i losy meczu rozstrzygnąć miały się w końcówce. Nieoczekiwanie na prowadzenie w kolejnych minutach wysunęła się Paolini. Włoszka miała nawet piłkę setową, ale Sabalenka wyszła z opresji. Po 91 muntach rywalizacji zakończyła mecz wygrywając ostatecznie 6:3, 7:5.

Liderka światowego rankingu dzięki zwycięstwu zapewniła sobie awans do półfinału turnieju w Rijadzie.

WTA Finals: Aryna Sabalenka – Jasmine Paolini 2:0 (6:3, 7:5)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sporting pięknie pożegnał Amorima. Co za wieczór portugalskiego trenera
Liverpool wskakuje na szczyt. Tabela Ligi Mistrzów po wtorkowych meczach (ZDJĘCIE)
Manchester City zmiażdżony! Koncert Viktora Gyokeresa [WIDEO]
Liverpool się nie zatrzymuje. Luis Diaz był bezlitosny dla Bayeru Leverkusen
Bolesna porażka Realu w hicie Ligi Mistrzów! AC Milan ograł Królewskich [WIDEO]
Bologna bez zwycięstwa. Pechowy mecz drużyny Skorupskiego i Urbańskiego
Zbigniew Boniek ocenił powołania. “To takie Probierzowe”
Alvaro Morata wprawił Milan w ekstazę! Zranił Real Madryt
Cristiano Ronaldo się nie zatrzymuje! Kolejny gol
Bartosz Bosacki ocenił powołania Probierza. Jasno