Grosicki ma plan na pożegnanie z kadrą
Kamil Grosicki to w ostatnich latach jeden z głównych punktów piłkarskiej reprezentacji Polski. Skrzydłowy w biało-czerwonej koszulce zagrał blisko 100 spotkań, występując m.in. na trzech turniejach rangi mistrzostw Europy i dwóch światowych czempionatach. Najlepszy czas zawodnik Pogoni Szczecin ma jednak za sobą i bliżej niż do drugiej młodości, ma już do odwieszenia butów na kołek, w tym pożegnania z drużyną narodową.
“Grosik” decyzję o zakończeniu przygody z reprezentacją ogłosił już podczas EURO 2024, ale wciąż czeka na oficjalne pożegnanie z kadrą. To miało nastąpić w listopadzie, jednak sam zawodnik zdecydował odwlec je nieco w czasie. Wszystko za sprawą pewnego rodzaju marzenia, które przyświeca Grosickiemu. W rozmowie z “WP SportoweFakty” 94-krotny reprezentant Polski zdradził, w jaki sposób wyobraża sobie ostatnie chwile w biało-czerwonej koszulce.
– Chciałbym w tym ostatnim moim meczu w biało-czerwonych barwach pojawić się na boisku na 11 minut. Tak, żeby kibice mieli okazję mnie dobrze pożegnać, bo mam od nich wiele dowodów sympatii, wiem, że byłem dla nich ważnym zawodnikiem kadry, często mnie wspierali, skandowali moje nazwisko itd. Poza tym w podobny sposób żegnali się z kadrą moi starsi koledzy m.in. Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek czy Kuba Błaszczykowski. Ja też bym chciał się rozstać z drużyną narodową w ten sposób. Z klasą – zdradził Grosicki w rozmowie z “WP SportoweFakty”.