Wielki Bu chce walki z Danielem Omielańczukiem
Świat freakowych zawodników MMA i profesjonalistów, którzy na tym sporcie zjedli zęby, od dłuższego czasu zaczyna się mocno zazębiać. To za sprawą federacji, które chętnie sięgają po duże i głośne nazwiska, które podnoszą poziom sportowy gal i powodują, że o wydarzeniach jest głośniej w innych kręgach, niż tylko te związane z internetem.
Jedną z postaci, która w taki sposób weszła do świata freak fightów jest były wojownik UFC, Daniel Omielańczuk. 42-latek na galach spod szyldu Clout MMA pokonał Denisa Załęckiego i Kamila Mindę i czeka na kolejne wyzwania. Dość ciekawe wyzwanie warszawianinowi rzucił “Wielki Bu”, czyli Patryk Masiak.
– Próbuję przeforsować walkę z Danielem. Ja bym bardzo chciał mieć taką pamiątkę. Daniel jest dla mnie wartościowym zawodnikiem i dla mnie to jest naprawdę duży zaszczyt, wejść z nim do ringu – przyznał Masiak w rozmowie z “MMA Bądź Na Bieżąco”.
Masiak zaproponował, żeby jego ewentualny pojedynek z Omielańczukiem przyniósł za sobą nieco dobra. Gdańszczanin zaznaczył, że nie zależy mu na zysku i całość pieniędzy zebranych walką mógłby przeznaczyć na cel bliski rywalowi, czyli na walkę o zdrowie jego córki.
– Fajnie jakbyśmy zrobili nawet boks w dużych rękawicach na gali charytatywnej. Dla mnie to jest coś do odhaczenia z listy. Ja nie mam potrzeby monetyzowania, a z drugiej strony wydaje mi się, że jest to właśnie coś, co blokuję tę walkę – dodał freak.