Bułka w formie
Marcin Bułka swoją dyspozycją potwierdza, że jest czołowym bramkarzem na arenie europejskiej. W sobotę OGC Nice wygrało 1:0 z Brestem, a fundamentalną rolę w tym spotkaniu odegrał właśnie polski golkiper. Wybronił on bowiem sześć strzałów rywala, z czego pięć uderzeń zostało oddanych z pola karnego Nice. Portal “SofaScore” ocenił występ 25-latka na 8.4/10, dzięki czemu został on wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.
Świetna forma Bułki w połączeniu z jego sytuacją kontraktową powoduje, że wiele drużyn z pewnością ma go na swoich listach życzeń. Umowa 25-latka z OGC Nice obowiązuje bowiem jedynie do czerwca 2026 roku. Jeśli reprezentant Polski nie zdecyduje się przedłużyć kontraktu z francuską ekipą, to latem będą oni mieli ostatnią okazję na jego spieniężenie.
W mediach mówi się między innymi o zainteresowaniu Barcelony możliwym zakupem Bułki. “Duma Katalonii” szuka długoterminowego następcy Marca-Andre ter Stegena, szczególnie w obliczu jego poważnej kontuzji kolana. Od jakiegoś czasu temat Marcina Bułki jest także poruszany przez kibiców Chelsea, którzy pamiętają go z występów w ich akademii. “The Blues” ciągle szukają pełnoprawnej “jedynki”. Aktualnie podstawowym bramkarzem londyńskiej ekipy jest Robert Sanchez, który cechuje się sporymi wahaniami formy. Niedawno Chelsea sprowadziła także Filipa Jorgensena z Villarrealu.