W spotkaniu III rundy tenisowego turnieju ATP 1000 w Miami rywalem Andy’ego Murraya był Tomas Machac. Spotkanie obu panów zapowiadało się na wyrównane i do samego końca tak właśnie było.
Pierwszy set padł łupem Anglika wynikiem 7:5, a w drugiej partii dokładnie ten sam rezultat zapewnił wyrównanie Machacowi. Problemy Murraya rozpoczęły się w trzecim secie, kiedy to przy stanie 5:4 dla Czecha podczas jednej z wymian Brytyjczyk nabawił się kontuzji kostki. Po krótkiej przerwie w grze, postanowił on kontynuować grę i ostatecznie przegrał po tie-breaku 6:7, ulegając tym samym Czechowi w całym meczu 1:2 (7:5, 5:7, 6:7).
Konsekwencje sytuacji z trzeciego seta będą jednak dla Brytyjczyka dużo poważniejsze. Jak poinformował on za pośrednictwem Instagrama, uraz wydaje się poważny i czeka go dłuższa przerwa zanim wróci na kort.
– Niestety pod koniec mojego meczu w Miami doznałem uszkodzenia więzadeł w kostce. Po powrocie do domu spotkam się ze specjalistą i ustalimy następne kroki. Nie trzeba mówić, jak trudne jest to dla mnie. Nie będzie mnie przez dłuższy czas, ale i tak wrócę z jednym biodrem i bez więzadeł. – napisał w swoim oświadczeniu Murray.
Ciężkie kontuzje to temat dobrze znany Brytyjczykowi. Warto pamiętać, że kilka lat temu przeszedł on poważny zabieg wstawienia sztucznego biodra.