HomePiłka nożnaOdniósł sukces z Górnikiem Zabrze. Teraz trafi do 2. ligi?

Odniósł sukces z Górnikiem Zabrze. Teraz trafi do 2. ligi?

Źródło: bielsko.biala.pl

Aktualizacja:

Podbeskidzie Bielsko-Biała uruchomiło konkurs na nowego prezesa klubu. Jednym z kandydatów jak informuje portal bielsko.biala.pl jest były szef Górnika Zabrze – Bartosz Sarnowski.

Bartosz Sarnowski

PressFocus

Bartosz Sarnowski trafi do Podbeskidzia?

Spadkowicz z Betclic 1.ligi ma za sobą trudny okres w historii swojego klubu. Zamiast walczyć o powrót na zaplecze Ekstraklasy, piłkarze spod Klimczoka drżą o utrzymanie na szczeblu centralnym. Dodatkowo toksyczna atmosfera w strukturach klubu spowodowała, że sytuacja Podbeskidzia stała się jeszcze trudniejsza.

Bojkot kibiców spowodował, że poprzedniego prezesa Górali już nie ma w klubie. Teraz jak to zwykle bywa, pojawiła się giełda nazwisk, które mogłyby zastąpić Krzysztofa Przeradzkiego. Jednym z kandydatów jest Bartosz Sarnowski, który ma doświadczenie z pracy w Lechii Gdańsk czy Górniku Zabrze.

Taką informacją w mediach podzielił się lokalny portal bielsko.biala.pl, a na dodatek sam Sarnowski potwierdził doniesienia. W końcu wcześniej z sukcesami sterował Trójkolorowymi, z którymi najpierw awansował do Ekstraklasy, a w kolejnym sezonie zajął miejsce gwarantujące start w eliminacjach do Ligi Europy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie