HomePiłka nożnaLech skrzywdzony w meczu z Puszczą? Znamy najnowsze doniesienia

Lech skrzywdzony w meczu z Puszczą? Znamy najnowsze doniesienia

Źródło: Krzysztof Marciniak – X

Aktualizacja:

W spotkaniu Puszczy Niepołomice z Lechem Poznań doszło do niemałej kontrowersji. Michał Gurgul w pierwszej połowie otrzymał czerwoną kartkę za domniemane zatrzymanie korzystnie zapowiadającej się szansy. Informacje Krzysztofa Marciniaka z Canal+Sport sprawiły, że decyzja Pawła Raczkowskiego wydaje się jeszcze bardziej niezrozumiała.

Paweł Raczkowski

PressFocus

Lech Poznań skrzywdzony?

Kolejorz nie wyglądał w Krakowie jak lider Ekstraklasy. Na dodatek Michał Gurgul przez swoją bojaźliwość w obronie jeszcze bardziej utrudnił zadanie swoim kolegom, otrzymując czerwoną kartkę. Natomiast mimo upływu kilkunastu godzin od tamtych wydarzeń, echa wciąż nie milkną.

Krzysztof Marciniak na platformie X wyjawił tłumaczenie arbitra prowadzącego to spotkanie. Raczkowski zapewniał, że wychodzący do świetnej okazji po wcześniejszym faulu Kosidis nie znajdował się na pozycji spalonej. Dlatego teza mówiąca, że Puszcza nie wykorzystała swojej okazji, może pójść w zapomnienie.

Natomiast czerwona kartka Gurgula nie usprawiedliwia tego, jak Lech wyglądał w kolejnych fazach meczu. Warto zaznaczyć, że gra w osłabieniu rozpoczęła się jeszcze przy stanie 0:0. Ostatecznie Kolejorz przegrał, a trener Frederiksen będzie musiał szukać innych rozwiązań na lewej obronie przed zbliżającym się starciem z Legią Warszawa.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub